Wielkimi krokami zbliża się Boże Ciało, a wraz z nim możliwość na przedłużenie sobie weekendu. To niemal co roku czas, na który Polacy czekają z niecierpliwością. Jeśli aura za oknem dopisuje, można spędzić go naprawdę przyjemnie na świeżym powietrzu. Jaka będzie pogoda w Boże Ciało w 2025 roku? IMGW nie pozostawia złudzeń.
W sobotę (7 czerwca) Polacy dostali wiadomości o zbliżającym się wielkimi krokami zagrożeniu meteorologicznym. “Dziś i w nocy (07/08.06) możliwe burze z bardzo silnym wiatrem i deszczem. Przygotuj się na podtopienia i przerwy w dostawie prądu” - brzmiał alert RCB, który dotarł na nasze telefony. Okazuje się, że te zapowiedzi to dopiero początek.
Podczas gdy w maju mieliśmy niejednokrotnie do czynienia z pogodą wręcz listopadową, tak czerwiec rozpoczął się wysokimi temperaturami. IMGW właśnie podało najnowsze informacje, kolejne zjawiska pogodowe powodują znaczące utrudnienia. Wiadomo, czego możemy się spodziewać w najbliższych dniach. Dla wielu nie będą to optymistyczne prognozy.
Choć za oknami wielu domów świeci słońce, a temperatura przebija 20 stopni Celsjusza, to może nie trwać długo. IMGW wydało alerty, Polacy powinni mieć się na baczności. W większości regionów pojawią się burze i ulewy, trudna sytuacja utrzyma się długo. Dwa miejsca unikną problemów, wiadomo, kiedy wygasną ostatnie ostrzeżenia.
Zmienna pogoda to coś, na co Polacy powinni szczególnie uważać. Najnowsze prognozy wskazują, że w niektórych regionach może dojść do niebezpiecznych sytuacji. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodne wydał ostrzeżenia, w tych miejscach należy mieć się na baczności. Grad, burza i wichura zaatakują znienacka.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ważne ostrzeżenie dla dużego obszaru Polski. Obowiązywać będzie od czwartku 22 maja i powinien się z nim zaznajomić każdy mieszkaniec zagrożonego gwałtownymi zjawiskami regionu. Są jednak i dobre wieści – według prognoz mamy do czynienia z ostatnimi deszczowymi dniami i relatywnie niskimi temperaturami.
Choć sezon wakacyjny jeszcze się nie rozpoczął, Polacy już planują zagraniczne podróże. Jak jednak wskazuje IMGW, tegoroczne lato może różnić się od poprzednich. Choć zgodnie ze wstępnymi prognozami nie Europie nie grożą niebezpieczne fale upałów, to nie zabraknie obfitych opadów. Gdzie można spodziewać się najgorszej pogody? Lepiej to wiedzieć jeszcze przed zakupem biletów lotniczych.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w ostatnich dniach informowała, że majówkowe plany może pokrzyżować pogoda, jednak dziś wiemy już, że sytuacja może się okazać znacznie poważniejsza. Dla dużej części terytorium kraju wydano ostrzeżenia i alerty. Możliwe są także zagrożenia hydrologiczne z podtopieniami włącznie.
Za nami iście mroźna noc, której trudno było się spodziewać po tym, jak pogoda podarowała nam wiele wyjątkowo słonecznych dni. To jednak nie koniec zawirowań, kwiecień jeszcze zaskoczy nas mnogością zjawisk atmosferycznych. Kiedy możemy liczyć na powrót ciepłej wiosny?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował najnowsze eksperymentalne długoterminowe prognozy pogody przedstawiające odstępstwa od normy z okresu 1991-2020 r. Dobre wieści są takie, że przynajmniej pod względem temperatur w maju nie należy spodziewać się skrajności, choć temperatury znów będą utrzymywać się powyżej średniej. Borykać będziemy się jednak ze znacznie poważniejszym problemem.
Pogoda podczas świąt Wielkanocy rozpieściła wielu Polaków, pozwalając na ogrzewanie się w świetle wiosennego słońca oraz wypoczynek na świeżym powietrzu. W niektórych regionach zaczyna rozgrywać się zgoła inna aura pogodowa. Burze pojawiły się w konkretnych województwach, tymczasem w wielu miejscach w kraju występują zagrożenia pożarowe. Ta mieszanka wybuchowa ma konkretne źródło.
Tegoroczna majówka zbliża się wielkimi krokami. Długi weekend to idealna okazja do rozpoczęcia sezonu grillowego i spędzenia czasu na świeżym powietrzu. Wiele jednak będzie zależało od pogody. Jakie są prognozy na majówkę 2025? Okazuje się, że w niektórych regionach kraju Polacy nie będą mogli skorzystać z majowego słońca i wysokich temperatur.
To dobra wiadomość dla nocnych marków. Po zmroku będzie można najprawdopodobniej zaobserwować wyjątkowe zjawisko, bardzo rzadkie na polskim niebie. Choć szanse są naprawdę duże, nie wszyscy rodacy będą mieli szansę, żeby tego doświadczyć. Obserwacje miłośników astronomii wskazują na kilka regionów, jednak dużo zależy od warunków atmosferycznych.
Masy powietrza z północy z opóźnieniem w stosunku do większości prognoz ustąpiły cieplejszym i dopiero przez ostatnie kilkadziesiąt godzin można cieszyć się wiosenną temperaturą i słońcem. Przy tak dużej dynamice warunków pogodowych słuszne zainteresowanie budzi prognoza na Wielkanoc. IMGW podało właśnie nowe informacje.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował najnowsze prognozy, dzięki którym wiadomo już, jakiej pogody należy spodziewać się w pierwszych dniach kwietnia. Dostępna jest już także eksperymentalna prognoza obejmująca cały miesiąc – wnioski można wysuwać na podstawie odstępstw od normy wieloletniej.
Ten tydzień rozpoczął się mglisto i deszczowo, a duże amplitudy temperatur i związane z tym anomalie wciąż się utrzymują. Na nieco łagodniejszą aurę trzeba będzie jeszcze trochę poczekać — wracają przymrozki. W najbliższym czasie można spodziewać się nie tylko ochłodzenia oraz utrudnionych warunków na drogach. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega również przed burzami.
Wraz z wyczekiwanym nadejściem nowej pory roku, wszyscy mamy nadzieję na coraz wyższe temperatury i słoneczne dni, które pozwolą odłożyć ciężkie buty i kurtki głęboko do szafy. W tym roku pogoda zaskakuje na każdym kroku, a jej „humory” zmieniają się jak w kalejdoskopie. Niespodzianek ciąg dalszy — prognozy są jednoznaczne.
Kilka ostatnich dni dało nadzieję na poprawę pogody, to jednak była przedwczesna radość. Prognozy wskazują, że na wiosnę trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Przełom lutego i marca w większości kraju upłynie pod znakiem przygnębiającej, a nawet nieco zimowej aury. Niektórzy powinni się przygotować na opady śniegu.
Ostatni tydzień lutego 2025 roku przyniesie w Polsce zróżnicowaną aurę, łączącą wiosenne ciepło z opadami deszczu, a pod koniec tygodnia także deszczu ze śniegiem. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje temperatury przekraczające 10°C, jednak parasole okażą się niezbędne, zwłaszcza w drugiej połowie tygodnia.
Ostatnie dni w Polsce kojarzą się z zimnem, szczypiącym mrozem i nieprzyjemną aurą. W wyjątkowym miejscu odnotowano wstrząsający rekord, którego dziś niewiele osób by się spodziewało. Wiele jednak wskazuje na to, że gdzieś na horyzoncie zaczyna się objawiać ocieplenie. Meteorolodzy właśnie przekazali, kiedy możemy się spodziewać wiosny.
To mało powiedziane, że początek lutego wita Polaków niesprzyjającą aurą. Z najnowszych prognoz wynika, że miejscami może zrobić się niebezpiecznie, ze względu na marznące opady deszczu i gołoledź. Pogorszenie pogody nastąpi już wkrótce i obejmie swoim zasięgiem znaczną część kraju.
To nie są dobre wiadomości dla tych, którzy planują ferie w tym popularnym miejscu. Spodziewane opady śniegu to nawet 55 centymetrów. Zawieje i zaspy mogą w znacznym stopniu utrudnić nie tylko aktywne spędzanie czasu, ale i poruszanie się. Poniżej szczegóły.
W rozpoczynający się 10 stycznia weekend dojdzie do dużych zmian w warunkach pogodowych. Opublikowane przez IMGW prognozy świadczą, że temperatury charakterystyczne bardziej dla jesieni niż dla zimy ulegną zmianie. Wydano także ważne ostrzeżenia, na które zwrócić uwagę powinni zwłaszcza kierowcy.
O ile w sylwestrową noc nie spodziewamy się żadnych groźnych zjawisk pogodowych, a pogoda nie będzie różnić się od bieżącej, tak już w dwa kolejne dni do czynienia będziemy mieli z bardzo silnymi wiatrami. IMGW przygotowuje się do wydania ostrzeżeń - nad Polską znajdzie się cyklon.
Pogoda w Polsce znów szykuje dla nas bardzo nieprzyjemne niespodzianki. Tym razem na anomalie muszą uważać mieszkańcy północnej części kraju. W sobotę (14 grudnia) Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał nowe ostrzeżenia. Powinni zapoznać się z nimi przede wszystkim wszyscy Ci, którzy planują podróżować samochodami lub wybierają się w najbliższym czasie na spacer do lasu lub nad morze.
Rosyjska zima, znana ze swej surowości, zaczęła przypominać o sobie w pełnej krasie. Na Syberii termometry pokazują obecnie wartości sięgające -45 stopni Celsjusza, a ten "bąbel mrozu" przemieszcza się w kierunku Europy. Polska w najbliższych dniach doświadczy pierwszych poważniejszych oznak zimy z temperaturami spadającymi nawet poniżej -15 stopni Celsjusza.
Pogoda we wtorkowy poranek (12 listopada) może się okazać bardzo niebezpieczny dla kierowców. Po długim weekendzie na drogach należy zachować szczególną ostrożność. Ostrzeżenia dla znacznej części obszaru Polski wydał już Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Wiadomo, w których regionach sytuacja będzie najtrudniejsza.
Zbliża się połowa listopada, a co za tym idzie, czas zaprzyjaźnić się z zimowymi częściami garderoby. Przed nami wolny poniedziałek z okazji Święta Niepodległości (11 listopada). Jaka pogoda czeka nas w ten i kolejne dni? Na to pytanie odpowiedzieli eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.