Unijny spór o zamrożone rosyjskie aktywa wchodzi w kluczową fazę, a napięcie wokół dalszego finansowania wsparcia dla Ukrainy rośnie z każdym dniem. W tle toczy się gra o rozwiązanie, które może przesądzić o przyszłej architekturze bezpieczeństwa w Europie. Coraz bardziej widać, że stawką nie są wyłącznie środki finansowe, ale także wpływy, odpowiedzialność i kierunek unijnej polityki wobec agresji Rosji.
Wypowiedź Radosława Sikorskiego o relacjach Polski z Ukrainą wywołała kolejną falę dyskusji wokół oczekiwań formułowanych przez prezydenta Karola Nawrockiego. Szef MSZ zaznaczył, że żądanie podziękowań jest nie na miejscu, ale jednocześnie stwierdził, że Zełenski mógłby wykonać gest dyplomatyczny podczas przejazdu przez Polskę.
Telewizja Republika zapowiada, że w poniedziałek (16.06) zacznie publikację materiałów kompromitujących dla polityków rządzącej koalicji. Jej pracownicy zapowiadają, że będziemy mieli do czynienia z wydarzeniem na miarę afery taśmowej, która była jedną z przyczyn upadku poprzedniego rządu Donalda Tuska. Emocje schładzają politycy koalicji 15 października, przypominając o konsekwencjach afery taśmowej.
Spotkanie Radosława Sikorskiego z Rafałem Trzaskowskim i Sławomirem Mentzenem w toruńskim pubie z pewnością przejdzie do historii kampanii prezydenckiej w 2025 roku. Nagranie ze zdarzenia szybko obiegło media, a odbiór wyborców był wyraźne zróżnicowany. Wiadomo, jakich kosztów mogli spodziewać się politycy, a także inni goście odwiedzający lokal lidera Konfederacji. Za jeden kufel trzeba sporo zapłacić.
Starcie Elona Muska z Radosławem Sikorskim odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych. Teraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia zabiera głos i stawia sprawę jasno, podkreślając konieczność wzajemnego szacunku w relacjach międzynarodowych. Co się wydarzy, gdy jeden z najbogatszych ludzi na świecie wdaje się w słowną potyczkę z polskim ministrem?
Po niedawnych próbach dywersji, które Rosja zamierzała przeprowadzić w Polsce, Radosław Sikorski zdecydował o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu. Fakt, że podpalenia we Wrocławiu zleciły putinowskie służby, potwierdził niedoszły sabotażysta. Minister został również zapytany o to, czy w odpowiedzi na działania Kremla także rosyjska ambasada może zostać zamknięta.