BiznesINFO.pl Turystyka 11-latka otrzyma gigantyczne odszkodowanie od Ryanaira. Za czekoladę
Biznesinfo.pl

11-latka otrzyma gigantyczne odszkodowanie od Ryanaira. Za czekoladę

31 maja 2019
Autor tekstu: Kasper Starużyk

Gorąca czekolada powodem sporu sądowego z Ryanairem

150 tys. euro - tyle irlandzki przewoźnik Ryanair będzie musiał zapłacić w ramach odszkodowania 11-latce, która oblała się gorącą czekoladą.

Zdarzenie miało miejsce w trakcie lotu z Rzymu do Krakowa w 2016 roku. Wtedy 8-letnia Amerykanka Sriya Venkata Neti oblała się gorącą czekoladą. Po otrzymaniu od stewardessy kubka z gorącym napojem upuściła go na kolana i wylała na siebie zawartość kubka. Według raportu medycznego przekazanemu sądowi, gorący płyn, który zebrał się na siedzeniu dziewczynki spowodował ogromny ból. W wyniku tego wypadku dziewczynka doznała poparzeń drugiego stopnia. Na jej skórze powstały pęcherze, w niektórych miejscach na udach i pośladkach zeszła skóra, co spowodowało później pojawienie się blizn.

Po wylądowaniu w Krakowie dziewczynka została przewieziona samolotem do szpitala, a następnie przetransportowana do Toronto w Kanadzie, gdzie spędziła 8 dni. 25 czerwca 2016 roku ojciec dziewczynki pozwał Ryanaira. Rodzice Sriyi zarzucali przewoźnikowi, że podany napój miał zbyt wysoką temperaturę, nie zapewniono bezpiecznego sposobu serwowania gorących napojów, w szczególności odpowiedniego dla nieletnich. Twierdzili ponadto, że nie ostrzeżono ich o niebezpieczeństwie, jakie może stwarzać gorący płyn.

Nikt z załogi nie udzielił pomocy

Przede wszystkim oskarżenie opierało się na zarzucie, że nikt z załogi nie udzielił dziewczynce niezbędnej pomocy. Według zeznań rodziców, nikt nie starał się pomóc im i ich poszkodowanej córce, m.in. w zdejmowaniu oblepionych gorącą czekoladą ubrań czy schłodzeniu poparzonej skóry, co więcej zażądano przeniesienia dziewczynki do toalety, aby nie przeszkadzać innym pasażerom. Domniemany brak odpowiedniego działania załogi Ryanaira miał rzekomo spowodować pogorszenie się stanu dziewczynki.

Ryanair nie poczuwa się do winy

Ryanair zaprzeczył postawionym oskarżeniom, jednak zarząd linii pasażerskiej zgodził się uregulować roszczenia rodziny i wypłacić im odszkodowanie wynoszące 150 tys. euro (645 tys. złotych). Przewoźnik jednak nie bierze odpowiedzialności za wypadek.

Obserwuj nas w
autor
Kasper Starużyk

Redaktor naczelny Biznesinfo. Wcześniej w Bankier.pl, gdzie zajmował się wyszukiwaniem najciekawszych informacji gospodarczych z Polski i świata. Dziennikarską pasję odkrył na festiwalu reklamowym Golden Drum w Słowenii. Absolwent ekonomii na wydziale prawa, administracji i ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego i międzynarodowych stosunków gospodarczych Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, a także copywritingu w Szkole Mistrzów Reklamy. Miłośnik historii Hanzy i Morza Bałtyckiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat