Jeden z największych banków w tarapatach. Pół miliarda złotych straty, co dalej?

Alior Bank odnotował pół miliarda straty w pierwszym półroczu

Jak podaje Business Insider, w I połowie 2020 roku Alior Bank odnotował ogromną stratę netto w wysokości 513,4 mln zł. Tak fatalny wynik to pokłosie pandemii koronawirusa, w związku z którą Alior Bank musiał dokonać odpisów na kwotę 418 mln zł. W ramach tej 269,8 mln zł wiązało się ze zmianami parametrów modeli, a 148,2 mln zł - z odpisami indywidualnymi. Słabą kondycję finansową Alior Bank zawdzięcza także wyrokowi TSUE, przyznającemu klientom, którzy dokonali przedterminowej spłaty kredytu prawo do zwrotu części prowizji. Zwroty kosztowały Alior Bank 192,1 mln zł. Odpisy dokonane przez Alior Bank objęły także wartość firmy powstałej wskutek przejęcia Meritum Bank ICB. Przeznaczono na to 64,4 mln zł.

Znów rośnie popyt na usługi Alior Bank

Jak tłumaczy Business Insider, chociaż Alior Bank dotkliwie odczuł skutki finansowe pandemii, to jednak powoli zaczyna odnajdywać się w nowych realiach, dostosowując swoje usługi do niskich stóp procentowych oraz mierząc się ze skutkami prawnymi wyroku TSUE w sprawie zwrotów prowizji. Alior Bank pracuje także nad optymalizacją efektywności w celu ograniczenia wzrostu bazy kosztowej. Powoli zaczyna odbudowywać się także popyt na usługi banku.

W samym lipcu zaobserwowano 100 proc. wzrost sprzedaży kredytów hipotecznych względem przeciętnego miesięcznego poziomu sprzedaży od stycznia do lutego 2020 roku. Z kolei sprzedaż pożyczek wzrosła w lipcu o 21 proc. względem tego okresu. Wygląda też na to, że Alior Bank jest dobrze przygotowany na przewlekłe turbulencje finansowe. Wskaźniki Tier1 oraz TCR banku pozostają wysokie (13,14 proc. i 15,72 proc.), a kapitały Tier1 o 2,2 mld zł przekraczają minima regulacyjne.

<