Anna Moskwa o dodatku węglowym. Środki zabezpieczone
Z wyliczeń portalu infor.pl wynika, że wysokość dodatku węglowego może spaść, jeśli nie dojdzie do nowelizacji ustawy i zwiększenia budżetu na ten cel. Podczas rozmowy w Radio Zet Anna Moskwa poruszyła kwestie związane z węglem oraz wsparciem dla odbiorców ciepła.
Środki na dodatek węglowy
Podczas rozmowy padło pytanie, czy w związku z dużą liczbą wniosków nie zmniejszy się kwota dodatku. W art. 27 ustawy można przeczytać, że w przypadku, gdy wykorzystanie środków wyniesie więcej niż 95 % przeznaczonych środków, istnieje możliwość proporcjonalnego obniżenia dodatków. Jak podaje TVN24, gminy zgłosiły zapotrzebowanie w wysokości 15,7 mld złotych, podczas gdy budżet wynosi 11,5 mld złotych.
Minister powiedziała, że kwota została zabezpieczona biorąc pod uwagę ilość zarejestrowanych piecy zarówno w domach indywidualnych, jak i zbiorczych.
" Pierwsze przelewy pójdą w najbliższych dniach , wojewodowie już zawnioskowali o te pieniądze. Jesteśmy gotowi do wypłaty, ale wiemy, że gminy podjęły działania sprawdzające, w sytuacji, że pod jednym adresem jest więcej gospodarstw domowych i wniosków" - zaznaczyła.
Anna Moskwa zapewniła, że jeśli gminy właściwie dokonają weryfikacji wniosków,” a tak się dzieje”, zgodnie z warunkiem, że jeden adres to jeden dodatek, to nie ma ryzyka, że kwota dodatku się zmniejszy. " Deklarowane 3 tys. zł to 3 tys. zł wypłaty " - podkreśliła.
Rada minister- wstrzymać się z dużymi zakupami
W Radio Zet Minister Anna Moskwa została zapytana o kwestię dostępności węgla. Minister zaznaczyła, że węgiel jest i będzie . To, co będzie potrzebne przy zakupach węgla to cierpliwość. Trzeba też będzie trochę złamać przyzwyczajenia, że we wrześniu gospodarstwo zaopatruje się na rok lub dwa lata - powiedziała.
W trakcie rozmowy poruszono także kwestię jakości węgla. Prowadzący wywiad przytoczył niedawną wypowiedź szefa śląsko-dąbrowskiej Solidarności, Dominik Kolarz zaznaczał, że jest to węgiel niskiej jakości. “Sprowadzamy do Polski ten sam węgiel, który był sprowadzany w ubiegłych latach i ten sam, który sprowadzają Niemcy, Czesi i wiele innych państw europejskich” - odpowiedziała minister.
W trakcie wywiadu minister klimatu i środowiska odniosła się również do propozycji utrzymania niezmienionej ceny za prąd przy zużyciu 2 tys. KWh, według niej na rozwiązaniu skorzysta ok. 6, 5 mln odbiorców, którzy są na taryfie podstawowej.