Atak na francuską infrastrukturę w dniu otwarcia igrzysk. Pociągi sparaliżowane
Na kilkanaście godzin przed ceremonią otwarcia letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu, francuski operator kolejowy ogłosił, że padł ofiarą masowego ataku. Jego celem było sparaliżowanie pociągów TGV. Przy torach doszło do serii podpaleń, francuskie media podają, że komunikacyjny paraliż mógł dotknąć prawie milion pasażerów.
Sabotaż przed igrzyskami
Francuski operator kolejowy SNCF 26 lipca ogłosił, że padł ofiarą zakrojonych na szeroką skalę ataków, do których doszło w nocy z czwartku na piątek. Ruch pociągów dużych prędkości TGV jest zakłócony, w niektórych miejscach wręcz sparaliżowany. Według informacji podawanych we francuskich mediach, paraliż komunikacyjny dotknął nawet 800 000 pasażerów.
Wojsko wezwie Polaków, w tym kobiety i seniorów. Surowe kary za odmowęW nocy SNCF padło ofiarą kilku jednoczesnych aktów sabotażu, które dotknęły linie LGV Atlantique, Nord i Est. Celowo podpalono pożary, aby uszkodzić nasze instalacje. Linia LGV Sud Est nie ucierpiała, a jeden akt sabotażu został udaremniony – czytamy w komunikacie.
Naprawy potrwają
Według szacunków specjalistów po zapoznaniu się z uszkodzeniami, utrudnienia komunikacyjne mogą potrwać przez cały weekend. Dziennik Le Parisien poinformował, że nad usuwaniem zniszczeń bez przerwy pracować będzie kilkaset osób. Jak poinformował w mediach menedżer SNFC, uszkodzono kable, których ponowne podłączenie będzie pracochłonne i długotrwałe. Kable najpierw przecięto, a następnie podpalono.
Kable te zawierają przewody, które należy następnie ponownie połączyć jeden po drugim. To będzie koronkowa robota – powiedział.
Połączenia opóźnione i odwołane
Wielu Francuzów, którzy wybierali się do Paryża, by świętować rozpoczęcie letnich igrzysk olimpijskich, zostało pozbawionych takiej możliwości. W wyniku ataku ucierpieć miały również połączenia kolejowe pomiędzy Londynem i Paryżem. Pociągi dużych prędkości musiały zostać przekierowane na tradycyjne linie, co wydłużyło czas podróży, a niektóre z połączeń odwołano.
Jak dotąd nie udało się ustalić kto odpowiada za nocny atak na francuską infrastrukturę kolejową.
