Bankomat chcieli ogołocić z pieniędzy. Pod Warszawą wysadzili całe wejście do Tesco

Bankomat wyrwany przy użyciu koparki. Tesco niczym plan filmowy

Napad na bankomat przy ul. Estrady (na pograniczu Bemowa, Bielan i Starych Babic) miał miejsce w godzinach nocnych lub wczesnym rankiem w piątek 2 kwietnia. Gazeta Wyborcza donosi, że sprawcy wyrwali bankomat ze sklepowej ściany za pomocą koparki.

Wszystko wskazuje na to, że pozyskali ją z pobliskiej budowy. Po całym zajściu porzucili ją razem z popsutą maszyną. Bankomat w częściach leżał porozrzucany na trawnikach nieopodal Tesco.

Z relacji reportera "GW" Dariusza Borowicza wynika, że miejsce napaści wyglądało niczym plan filmowy. Nieopodal wejścia do sklepu znaleziono puste świece dymne. Przy ich użyciu przestępcy próbowali zapewne zamaskować swoje działania, aby nie wykryły ich kamery. Niedługo później monitoring zawieszony pod dachem został uszkodzony.

Ucierpiało także samo Tesco. Wejście do sklepu jest całkowicie zniszczone. Początkowo służby podejrzewały, że to właśnie supermarket był celem ataku - dopiero później zorientowali się, że przestępcom chodziło o bankomat.

Tuż po godzinie 8:00 na miejscu zdarzenia stawili się policjanci, śledczy z prokuratury, funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego oraz pracownicy firmy ochroniarskiej. Jak na razie nie ustalili, czy sprawcy wyciągnęli z bankomatu kasetę z pieniędzmi.

[EMBED-11]

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że przestępcy ukradli z budowy także dwa sygnalizatory, które służą do wprowadzania ruchu wahadłowego. Przy ich pomocy zablokowali ruch na ul. Estrady, zaczynając od skrzyżowania na ul. Arkuszowej, a na okolicach Tesco kończąc.

Koszty szkód w dalszym ciągu nie zostały oszacowane. Nie wiadomo, czy ktokolwiek odniósł obrażenia w wyniku napadu.

To nie pierwszy raz, gdy przestępcy polują na bankomat

Polsat News przypomina, że podobne zdarzenie miało miejsce na początku marca na Dolnym Śląsku. Skok na bankomat w Międzyborzu w powiecie oleśnickim zakończył się wybuchem.

Do napadu doszło między 2 a 3 w nocy. W jego wyniku zapaliły się dwa lokale należące do budynku, w którym zamontowany był bankomat. Wybuch uszkodził m.in. sklep wielobranżowy. Sam bankomat również został doszczętnie zdemolowany.

Na miejscu natychmiast pojawiła się straż pożarna, która ewakuowała jednego mieszkańca kamienicy. Policja w dalszym ciągu próbuje rozwiązać te sprawę. Nie wiadomo, jak dużą kwotę skradli przestępcy.