Bezczelna próba oszustwa w supermarkecie. Nabił na kasie cebulę, a kupił odkurzacz, grozi mu 8 lat odsiadki
Oszustwo na cebulę to nie jest nowy sposób na wyłudzanie danych wrażliwych, ale przejaw zwykłego cwaniactwa. Pewien mężczyzna kupił odkurzacz, a zapłacił jak za cebulę. Teraz grozi mu więzienie.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jak mężczyzna dokonał oszustwa
-
W jaki sposób znaleziono sprawcę
Cebula i odkurzacz w centrum oszustwa
Pewien mężczyzna z Wyszkowa wpadł na zdumiewający pomysł - kupić odkurzacz, zapłacić jak za cebulę i w efekcie przyoszczędzić. Niestety, ale zagranie nie okazało się "zbrodnią doskonałą".
W celu zrealizowania transakcji mężczyzna udał się do kasy samoobsługowej. Wybrał na niej cebulę, a następnie położył sprzęt na wadze. Za odkurzacz zapłacił 16,42 zł - informuje money.pl.
Pracownicy sklepu szybko zorientowali się o przewinieniu mężczyzny, a sytuacja rodem z kabaretu o przywarach Polaków, obróciła się w prawdziwy film sensacyjny.
Po nagraniach z monitoringu sklepowego udało się ustalić tożsamość mężczyzny. Funkcjonariusze policji dotarli do miejsca, w którym przebywał spryciarz, przeszukali lokum i odnaleźli odkurzacz.
Teraz sprzęt zostanie użyty jako kluczowy dowód w sprawie. Za oszustwo mężczyźnie grozi nawet 8 lat więzienia. Wiele wskazuje na to, że teraz jego los będzie przypominał odcinek serialu "W garniturach".
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl