Biedronka zapowiedziała obniżenie cen ponad 100 produktów. Sieć szykuje się na tłumy klientów
Biedronka wychodzi naprzeciw potrzebom klientów
Biedronka, która często decyduje się na czasowe obniżki produktów, podjęła rewolucyjną decyzję o stałej redukcji cen części asortymentu. Wśród artykułów, z nową, zdecydowanie niższą ceną znalazły się te produkty, które najczęściej trafiają do koszyków Polaków – podają wiadomoscihandlowe.pl.
Obniżkę o 8 proc. można zaobserwować w przypadku ściółkowych jajek „Moja Kurka” (nowa cena 9,99 zł/20 sztuk). Zniżka 11 proc. obejmie takie artykuły jak sok jabłkowy „Vital Fresh” (od teraz 3,99zł/1 litr) czy chleb rodzinny (2,39zł/410 g). Sieć zapowiada aż 13 proc. zniżkę na masło „Mleczna Dolina” (6,99 zł/300 g) i wodę niegazowaną „Polaris” (1,29zł/1 litr).
Zniżka na produkty BIO, kosmetyki i produkty dla dzieci
Wobec zmian w trendach żywieniowych Polaków Biedronka postanowiła na stałe obniżyć także ceny warzyw i owoców ekologicznych m.in. awokado, kiwi czy pieczarek.
Kosmetyki, środki chemiczne i artykuły dla dzieci również będzie można kupić w znaczenie bardziej korzystnej cenie. Dla przykładu pieluszki „Deda” odnotują spadek o 6 proc. i będą kosztowały 16,99 zł. Nowa cena będzie dotyczyła także ręczników kuchennych (8 proc. taniej – 3,95 zł/4 rolki) i saszetek do prania Ultra (aż 19 proc. taniej – 12,99 zł/20 sztuk).
Obniżka, która ma zwiększyć zaufanie klientów
Koncepcja Biedronki od lat opiera się na walce z inflacją. Sieć często wprowadza sezonowe lub czasowe obniżki produktów. Jednak zmniejszenie cen 100 popularnych artykułów niezbędnych w życiu codziennym, to zmiana rewolucyjna.
Marcin Domański, dyrektor handlowy sieci, przyznał, że „obniżka nie jest związana ze zmianami matrycy podatku VAT”. Promocja jest realizacją strategii sieci, zgodnie z którą „Biedronka chce być jak najbliżej swoich klientów” – informuje w oficjalnym komunikacie market.
Działanie sieci handlowej jest wyrazem szybkiego reagowania na zmieniającą się sytuacją gospodarczą. Zgodnie z danymi Eurostatu w styczniu 2020 r. ceny w Polsce wzrosły o 3,8 proc. w porównaniu do poprzedniego roku – pisze tvn24bis.pl. GUS podaje, że inflacja w Polsce osiągnęła poziom 4,4 proc.
Na tle państw członkowskich Unii Europejskiej Polska wypada niekorzystnie. Wraz z Czechami uplasowała się na trzecim miejscu w kontekście wzrostu cen - większy przyrost odnotowano jedynie na Węgrzech (4,7 proc.) i w Rumunii (3,9 proc.). Średni wskaźnik inflacji w UE utrzymuje się na poziomie 1,7 proc.