Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Handel > Biedronka łączy oszczędności. Przecenia pieczywo o 50%, aby nie marnować żywności
Kamila Jeziorska
Kamila Jeziorska 16.02.2021 01:00

Biedronka łączy oszczędności. Przecenia pieczywo o 50%, aby nie marnować żywności

Biedronka z promocją na pieczywo. Uda się uratować żywność?
Biedronka, materiały prasowe

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Czemu Biedronka przecenia pieczywo

  • Co chce przez to osiągnąć i do czego zachęcić klientów

  • W jaki sposób Biedronka dba o środowisko

Biedronka i ekologia

Biedronka po raz kolejny pokazuje, że stawia na dbałość o środowisko. Tym razem sieć sklepów zdecydowała się na przecenę pieczywa po godz. 18:00. Akcja rusza od 15.02. i na razie potrwa do 20.02. Na czym polega?

Po godzinie 18:00 przecenione zostanie świeże i niepakowane pieczywo. Można zaoszczędzić sporo pieniędzy, bowiem rabat będzie wynosił 50 proc. Objęte rabatem będą m.in.: chleb foremkowy, bułka ciabatta, bagietka, a nawet drożdżówka z nadzieniem serowym.

"To nie żaden suchar! Teraz w naszych sklepach świeże, niepakowane pieczywo o połowę taniej! Zapraszamy od godziny 18:00 aż do zamknięcia sklepu lub do północy" - poinformowała Biedronka na swojej stronie w mediach społecznościowych.

Sieć sklepów już dwa lata temu podjęła kampanię informacyjną w zakresie marnowania żywności. Biedronka przyrównała marnowanie żywności do wywożenia 65 mln pełnych ciężarówek na wysypisko śmieci.

Biedronka szykuje promocję

Warto pamiętać, że obecnie żywność marnowana jest na każdym etapie: produkcji, przetwórstwa przemysłowego, sprzedaży czy w usługach gastronomicznych. Jednakże najwięcej wyrzucanego jedzenia pochodzi z gospodarstw domowych.

Biedronka od dłuższego czasu stara się łączyć ekologię z zadowoleniem klientów. Przypomnijmy, że w tym roku Gang Fajniaków był nie tylko dodatkiem do zakupów, ale miał też uświadamiać klientów temat ekologii.

Kolejnym przykładem jest odejście Biedronki od sprzedaży jajek z chowu klatkowego. Sieć sklepów tłumaczyła wówczas, że jest to mały krok w walce o prawa zwierząt.