Zapłacili 20 zł, a dostawali towar za ponad 1000 zł. Biedronka popełniła błąd, który ucieszył klientów
Biedronka miała wpadkę techniczną. Klienci skorzystali
Niedawno Biedronka ogłosiła akcję promocyjną “Biała noc”, która odbywała się w weekendy. W ramach promocji Biedronka oferowała, że kupując 20 produktów trzy można otrzymać za darmo. Promocja obejmowała trzy najtańsze artykuły. Ale nie wszystko poszło tak, jak trzeba.
Jak podaje WP Finanse, prawdopodobnie w wyniku błędu systemu kasowego na paragonach klientów jako darmowe nabijane były najdroższe produkty. Wystarczyło więc kupić 20 bułek po złotówce i sprzęt elektroniczny za 500 zł, a w konsekwencji błędu klient płacił 20 zł, a Biedronkę opuszczał z rzeczami wartymi znacznie więcej.
Biedronka oddawała najdroższy sprzęt za bezcen
Zarząd sieci Biedronka musi się teraz łapać za głowy. Z relacji klientów, z którymi rozmawiała WP Finanse, wynika, że gdy ludzie zorientowali się, że jest błąd i można się nieźle obłowić, wykupywali wszystko, co najdroższe. Niektórzy jechali do domu odstawić zakupione rzeczy i wracali po następne. Skorzystać mieli także pracownicy sklepów Biedronka, którzy również wzięli udział w “promocji”.
Biedronka mogła stracić fortunę
Pechowej akcji nie można było zatrzymać. Gdy Biedronka rozpoczęła akcję w nocy, to na salach byli tylko niżsi rangą pracownicy. Menedżerów nie było i choć kasjerzy próbowali się skontaktować z przełożonymi, to ci nie odbierali telefonów, bo po prostu spali.
Nie wiadomo jeszcze, jakie straty spowodowała feralna promocja. Można się jedynie domyślać, że chodzi o setki tysięcy, jak nie miliony złotych. Akcja trwała w całym kraju. Biedronka nie udzieliła jeszcze komentarza do sprawy.