Dobra wiadomość dla klientów Biedronki. Sieć do końca roku chce zrealizować ważny plan

Biedronka ma plan

Jak informują Wiadomości Handlowe, plan sieci Biedronka zakłada, że do końca tego roku zostanie otwartych 100 nowych sklepów. Jest jednak jedno "ale". Portugalska sieć sklepów wskazuje, że wszystko zależy od stanu sektora budowlanego w Polsce. Sieć o handel jest spokojna, ale obawy rodzą się w kwestii technicznej, czy będzie miał kto budować nowe sklepy, zdaje się pytać Biedronka.

Obecna sytuacja na rynku jest dla sieci bardzo dobra. Biedronka szybko reaguje na nowe obostrzenia i przyciąga tym samym kolejnych klientów do swoich placówek. Zdaje się nawet, że od pewnego czasu to właśnie ta sieć dyktuje rynkowi standardy i trendy, a pozostali włącznie z największym konkurentem Biedronki – Lidlem, starają się naśladować działania giganta.

1. Niemcy nie mają już wyboru, muszą podjąć ostateczną decyzję. Będą zamykać niemal wszystko, koniec z półśrodkami2. Nieoficjalnie: Wiadomo, kiedy może nastąpić całkowity lockdown w Polsce. Padły konkretne informacje3. Nie tylko drugi produkt nawet o 88 proc. taniej, ale i chryzantemy za pół darmo. Lidl też przygotowuje się na Wszystkich Świętych

Do tej pory Biedronka zdecydowała się na wprowadzenie dłuższych godzin otwarcia swoich placówek. Regularnie przeprowadzane są akcje wydłużania godzin pracy marketów nawet do 2:00, a lista tych placówek, które są czynne całodobowo stale się wydłuża. Ponadto aby skusić osoby starsze do robienia zakupów w tej, a nie innej sieci, Biedronka uruchomiła specjalną akcję "platynowych rabatów". Ceny znacznej części produktów w godzinach dla seniorów są obniżane o dodatkowe 30 proc. od regularnych cen na etykietach.

Co ciekawe, Biedronka rozwija również inne modele handlu. Od pewnego czasu zaczęła współpracę z Glovo, które dostarcza zakupy ze sklepów wprost do mieszkań klientów, także w niedziele niehandlowe. Co ciekawe, pojawiają się także pierwsze placówki franczyzowe sieci działające pod szyldem Biedronka, ale prowadzone przez małych, lokalnych przedsiębiorców.

Jak czytamy w portalu Wiadomości Handlowe, do końca września 2020 Biedronka otworzyła 52 nowe sklepy w całej Polsce oraz zamknęła 7 placówek, co daje "wzrost netto" o 45 placówek. Pod koniec trzeciego kwartału 2020 roku łączna liczba sklepów z czarno-czerwonym kropkowanym owadem w logo wynosiła 3047, zatem całkowity wzrost rok do roku, w porównaniu do września 2019 oznacza powiększenie się sieci o 115 nowych punktów handlowych.

Powierzchnia handlowa Biedronki na polskim rynku wyniosła aż 2 mln metrów kwadratowych, a to dokładnie tyle ile wynosi powierzchnia Księstwa Monako! 

Nie ustaje także proces modernizacji, remontów i odświeżania sklepów. W ciągu roku przeprowadzono lifting aż 167 placówek sieci, a kolejne czekają na swoją kolej. Jest to proces odchodzenia przez Biedronkę od wizerunku dyskontu. Sklepy stają się przestronniejsze, lepiej doświetlone oraz pojawiają się regały z ekskluzywnymi produktami, jakie znamy z delikatesów.

Mimo ciągłej ekspansji, rozwoju sieci handlowej i remontów, Biedronka wie jak zarządzać finansami. III kwartały 2020 roku przyniosły spadek nakładów inwestycyjnych z 221 mln euro w analogicznym okresie 2019 roku do 141 mln euro w tym roku.

Biedronka należy do portugalskiej grupy Jeronimo Martins. Skala działań oraz procentowy udział "polskich" inwestycji w strukturze grupy wskazuje, że Polska jest dla sieci jednym z najważniejszych rynków. Nad Wisłę trafiło aż 55 proc. wszystkich zaplanowanych na inwestycję pieniędzy. Łączna wartość inwestycji grupy w 2020 roku ma wynieść 450 mln euro, z czego już teraz w samej tylko Polsce wydano 258 mln euro. Przypomnijmy, że JM w Polsce to nie tylko sklepy Biedronka, ale również drogerie Hebe czy outlety Towaroteka położone w mniejszych miastach.