Biedronka będzie montować w swoich sklepach lady chłodnicze
Na początek lady chłodnicze mają znajdować się w 70 sklepach sieci - informują Wiadomości Handlowe. Nowo otwarte sklepy we Wrocławiu i Mysłowicach są już nie zaopatrzone. Później takie rozwiązanie ma trafić też do innych sklepów na terenie całego kraju.
Wcześniejsza próba wprowadzenia lad
Biedronka do wprowadzenia sprzedaży świeżych wędlin i serów czyniła przygotowania już cztery lata temu. Spadek popularności pakowanych produktów pochodzenia zwierzecęgo wraz z powodami logistycznymi przekonały Jeronimo Martins Polska, aby zaniechać pomysłu - pisze Bankier.pl.
Biedronka traci wygląd dyskontu
Wprowadzenie lad ze świeżymi produktami sprzedawanymi na wagę nie jest polityką handlową kojarzoną z sieciami dyskontowymi, czy sklepami oferującymi produkty tańsze, na co mogą sobie pozwolić ze względu na małą staranność w wystroju sklepów. Po wprowadzeniu lad chłodniczych ceny w sklepach sieci Biedronka mogą wzrosnąć, bowiem do obsługi nowych stoisk potrzeba będzie większej ilości pracowników, a co za tym idzie, koszty utrzymania takiej placówki handlowej wzrosną.
ZOBACZ: Biedronka i Lidl będą miały nowego konkurenta w Polsce
Biedronka: dyskont czy delikatesy?
Chociaż przedstawiciele Biedronki mówią, że jest to odpowiedź na zapotrzebowanie klientów, którzy wolą kupić świeżą żywność, niż pakowaną, to planują wprowadzić lady jedynie w 70 sklepach. Będzie to dotyczyło raczej sklepów ulokowanych w centrach dużych miast. Jeronimo Martins weszło bowiem do licznych galerii handlowych w całej Polsce ze sklepami ulokowanymi na mniejszych powierzchniach, nie posiadających własnych parkingów. Tego rodzaju sklepy będą prawdopodobnie przekształcały się z dyskontów w placówki o wyższym, ale też droższym standardzie, chociaż Biedronka nie mówi na razie o takich planach.