Biedronka najtańsza w Polsce? Komisja ma poważne wątpliwości
Od dawna trwa intensywna rywalizacja między dwoma największymi sieciami dyskontów w Polsce: Biedronką i Lidlem. Obie marki prześcigają się w oferowaniu atrakcyjnych promocji, a także w kampaniach reklamowych mających na celu przyciągnięcie jak największej liczby klientów. Bez wątpienia najbardziej kontrowersyjnym elementem obu kampanii jest rywalizacja na ceny w mediach - oba dyskonty twierdzą, że są tańsze od konkurencji.
Skarga konsumencka i reakcja Komisji Etyki Reklamy w sprawie komunikatów Biedronki
Niedawno do Komisji Etyki Reklamy wpłynęła skarga dotycząca jednego z przekazów reklamowych Biedronki. Konsument zarzucił, że sieć wprowadza klientów w błąd poprzez hasło widniejące na paragonie: "Jesteśmy najtańsi od 2002 roku/Biedronka tańsza niż Lidl". Skarżący twierdził, że takie stwierdzenie może być mylące dla konsumentów, gdyż nie wskazuje na konkretne badanie koszyka zakupowego ani metodologię, na której opiera się to twierdzenie.
Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy przyznał rację konsumentowi, wskazując, że brak jest odpowiednich wyjaśnień lub odniesień do źródeł potwierdzających oświadczenia zawarte na paragonie. Stwierdzono, że takie dane (o ile w ogóle istnieją) nie mogą zostać zweryfikowane przez odbiorcę. Jednocześnie skarga została oddalona w kontekście wprowadzania konsumentów w błąd z uwagi na nieprawdziwy przekaz. Niemniej jednak, reklamy Biedronki naruszyły Kodeks Etyki Reklamy.
Kampanie reklamowe i ich kontrowersje
Biedronka vs Lidl: Oba dyskonty w reklamach podkreślają, że są tańsze od konkurencji
Biedronka i Lidl nie tylko rywalizują na polu cen, ale także intensywnie konkurują w sferze marketingu. Przykładem jest niedawna reklama Biedronki, w której pojawiła się niebiesko-żółta krowa, w oczywisty sposób barwami nawiązująca do Lidla. Reklama ta sugerowała, że Lidl po cichu podnosi ceny produktów, co wywołało kontrowersje i wzbudziło emocje wśród konsumentów. W reklamie pokazano porównanie cen jabłek na wagę ze stycznia 2024 roku (1,79 zł) i lipca 2024 roku (3,49 zł), co miało sugerować, że ceny w Lidlu wzrosły o 95%.
Reakcja Lidla na te zarzuty była szybka. Sieć zdecydowała się na działania marketingowe, które miały uderzyć w Biedronkę. Na TikToku ogłoszono "transfer roku" - Marta Zgutczyńska, aktorka znana z prześmiewczych filmików, w których parodiuje pracowników Biedronki, została "zatrudniona" przez Lidla. Taki ruch marketingowy miał na celu przyciągnięcie uwagi i podkreślenie przewagi Lidla nad konkurentem.
Który dyskont jest tańszy? Lidl czy Biedronka?
Pomimo licznych reklam i kampanii marketingowych, odpowiedź na pytanie, czy Biedronka jest faktycznie tańsza od Lidla (lub na odwrót), nie jest jednoznaczna. Ceny w obu sieciach mogą się różnić w zależności od lokalizacji, promocji i okresu. Analizy porównawcze koszyków zakupowych przeprowadzane przez różne instytucje i media pokazują zmienne wyniki. W jednym okresie Biedronka może być tańsza, podczas gdy w innym okresie to Lidl oferuje lepsze ceny na wybrane produkty.
"Wojna dyskontowa" między Biedronką a Lidlem trwa i nic nie wskazuje na to, aby miała się wkrótce zakończyć. Obie sieci intensywnie walczą o klienta, stosując różnorodne strategie marketingowe. Konsumenci muszą samodzielnie oceniać, która z sieci sklepów oferuje lepsze ceny i bardziej odpowiada ich potrzebom. Komisja Etyki Reklamy monitoruje działania obu firm, aby mieć pewność, że przekazy reklamowe są zgodne z prawem i nie wprowadzają konsumentów w błąd. Warto jednak pamiętać, że ostateczny wybór należy do klientów, którzy na podstawie cen istotnych dla nich produktów decydują, gdzie korzystniej dla nich będzie zrobić zakupy.