Biedronka otwiera część sklepów w niedzielę. Pracownicy zapowiadają bunt
Biedronka za sprawą współpracy z Pocztą Polską otworzy część swoich placówek w niedzielę. Nie podoba się to politykom partii rządzącej, ale też pracownikom sieci, którzy przygotowali specjalną petycję w tej sprawie.
Z tego artykułu dowiesz się:
Część sklepów Biedronki może prowadzić działalność w niedzielę
Dlaczego krytycznie podchodzą do tego pracownicy sieci
Czy dojdzie do zaostrzenia zakazu handlu w niedzielę
Biedronka otwarta w niedzielę. Pracownicy protestują
Po nawiązaniu współpracy Jeronimo Martins Polska z Pocztą Polską, część sklepów Biedronki zostanie przekształcona w placówki pocztowe i dzięki temu będą one mogły prowadzić działalność w niedziele, także te objęte zakazem handlu.
Które konkretnie sklepy Biedronki będą czynne w najbliższą niedzielę? Tego nie wiadomo, gdyż jak poinformował kilka dni temu Onet.pl, Jeronimo Martins Polska nie chce ujawnić, które placówki zostaną jutro otwarte. Jak powiedział w rozmowie z portalem przedstawiciel biura prasowego firmy, adresy czynnych sklepów nie będą publikowane ani na stronie internetowej, ani w mediach społecznościowych Biedronki. Informacja o tym czy dany sklep jest otwarty będzie zamieszczona na jego drzwiach.
Otwarcie części sklepów Biedronki w niedzielę z pewnością cieszy wielu klientów sieci, którzy będą mieli możliwość zaopatrzenia się w wolny dzień. Mniej cieszą się ci, którzy z tego powodu wolnego dnia mieć nie będą, czyli pracownicy Biedronki.
Wiadomoscihandlowe.pl informują o zbiórce podpisów pod petycją przeciw wprowadzeniu w placówkach Biedronki usług pocztowych. Podpisują się pracownicy sieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portal dotarł do kopii petycji. Możemy w niej przeczytać, że duża część zatrudnionych w placówkach sieci to matki samotnie wychowujące dzieci, dla których konieczność pracy w niedzielę wiązałaby się z koniecznością wynajęcia opiekunki, na co nie każdą z pracownic stać.
W petycji wskazano również na brak odpowiedniej liczby etatów, tak aby po pracy w niedzielę zapewnić pełną obsadę na pozostałe dni tygodnia. Pracownicy podkreślają, że już teraz brakuje osób do wykonywania wszystkich obowiązków, co ma związek m.in. z urlopami, czy dniami wolnymi za przepracowane soboty.
Brak dostatecznej obsady - jak napisano w petycji - sprawia, że pracownicy obciążeni są ponadnormatywnymi obowiązkami w trakcie zmiany.
W petycji podkreślono, że powyższe problemy zgłaszano już przełożonym, ale ci zbywali je stwierdzeniem, że muszą sobie dać radę.
Poseł PiS zapowiada interwencję
Porozumienie Biedronki z Pocztą Polską, a ściślej jego konsekwencję krytykują również politycy partii rządzącej, która wsłuchała się w głosy inicjatorów niedzielnego zakazu handlu, czyli "Solidarności" i ów zakaz w 2018 roku wprowadziła.
Poseł PiS Jan Mosiński w komentarzu dla Wirtualnych Mediów podkreślił, że nie rozumie działań Poczty Polskiej i wystąpi w tej sprawie z zapytaniem do prezesa spółki. Polityk podkreśla, że mamy do czynienia z omijaniem przepisów ustawy o zakazie handlu i szukaniem luki w prawie.
Przypomnijmy, że w tym tygodniu rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział podjęcie działań legislacyjnych tak, aby likwidować sposoby omijania zakazu handlu przez poszczególne sieci handlowe.
Tuż przed wakacjami wprowadzenie regulacji w tej sprawie zapowiedział poseł PiS, a w przeszłości szef "Solidarności" Janusz Śniadek. Z informacji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że planowane zmiany zakładają, że w niedziele niehandlowe działalność mogłyby prowadzić placówki pocztowe, w których ten rodzaj działalności byłby dominujący.
Tymczasem już za 10 dni orzeczenie w sprawie przepisów o zakazie handlu w niedzielę ma wydać Trybunał Konstytucyjny. Wniosek w tej sprawie złożyła w 2018 roku (roku wprowadzenia zakazu handlu) Konfederacja Lewiatan.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]