Masowo odmawiają sprzedawania w Black Friday. Sklepy podjęły zaskakującą akcję
Black Friday coraz częściej bojkotowane
Black Friday, czyli dzień szalonych promocji, wywodzący się ze Stanów Zjednoczonych, najpierw chętnie został przyjęty przez klientów i sprzedawców w Polsce, jednak ostatnio coraz częściej słyszy się o jego negatywnej stronie i niechęci Polaków do tego "święta". Nie dość, że sklepy często wykorzystują naiwnych i żadnych przecen klientów łapiąc ich w pułapkę fałszywych promocji to w dodatku Black Friday to czas, w którym łatwo popaść w szaleństwo niepotrzebnych zakupów. Obniżki w sklepach zachęcają do kupowania nadmiaru rzeczy, których normalnie bez “gorączki złota” byśmy nie kupili.
Do zachowania zdrowego rozsądku zachęcają organizacje ekologiczne, które podkreślają, że konsumpcjonizm jest jednym z czynników odpowiedzialnych za kryzys klimatyczny coraz bardziej jest odczuwalny przez człowieka. Bojkot Black Friday zapowiadają również niektóre sklepy i sieci handlowe. Jak donosi Bankier, w akcję zaangażowali się m.in. polscy rękodzielnicy, którzy oferując produkt w obniżonej cenie, często muszą pokrywać różnicę z własnego wynagrodzenia. Skrojone - początkująca marka bieliźniarska tłumaczy, dlaczego nie będą oferować promocji w Black Friday: „Wiecie, ile kosztuje przygotowanie samej konstrukcji stanika ze stopniowaniem do 3 rozmiarów i odszyciem wzoru/wzorów do testów? Zakładając, że godnie opłacamy wykonawcę, który dobrze wykonuje swoją pracę (jest specjalistą), wykonawca ma firmę i odprowadza podatki w Polsce, to taka konstrukcja to koszt między 1,5-2k. Nie wyobrażam siebie przeceniać w przyszłości naszych produktów np. o 70%, bo przy takich obniżkach musielibyśmy do nich dopłacać”.
Do bojkotu “czarnego piątku” dołączyła się również warszawska marka Timtam, która chwali się udzieleniem rabatu na swoje produkty, który wyniesie…. 0 proc. Ciekawe rozwiązania znalazła za to firma Sistu, produkująca ubrania dla kobiet. Zamiast dołączać się do Black Friday chcą przyciągnąć klientów w inny sposób - oferując nprawę ubrań. „Dokładnie w następny piątek zupełnie za darmo będziecie mogły naprawić czy przerobić Wasze ubrania Sistu. Piszemy o tym stosunkowo wcześniej, abyście miały czas na przejrzenie swojej szafy pod tym kątem. Oczywiście mimo wielkich chęci niektóre przeróbki czy naprawy mogą być niemożliwe do wykonania, ale służymy Wam radą w tym zakresie, więc możecie już teraz do nas pisać w tym temacie. Opcja nadania drugiego życia ubraniom będzie możliwa stacjonarnie i online” - podaje firma na swoim Facebooku.
