Bronisław Komorowski wraca do polityki. Jest już potwierdzenie

Bronisław Komorowski wraca do polityki

Na dniach minie szósta rocznica spektakularnej klęski Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. Komentatorzy do dziś zachodzą w głowę, jak cieszący się w pewnym momencie 80 proc. zaufaniem prezydent mógł przegrać wybory z nieznanym szerzej kandydatem Prawa i Sprawiedliwości Andrzejem Dudą.

Wyborcza klęska z maja 2015 roku była dla Komorowskiego szokiem, ale nadspodziewanie szybko się z niego otrząsnął. Nie zwlekał z gratulacjami dla swojego rywala, a niedługo później przyjął go w Pałacu Prezydenckim, co jak pokazuje historia nie zawsze było w polskich warunkach normą (Aleksandra Kwaśniewskiego witał... kucharz).

Po wyprowadzce Komorowskiego z Pałacu Prezydenckiego co i rusz pojawiały się spekulacje, że wróci do polityki. A to miał startować do Senatu, a to do Parlamentu Europejskiego, ale były prezydent zawsze tego rodzaju doniesienia dementował, twierdząc, że jest politykiem spełnionym.

Wygląda jednak na to, że prezydent RP w latach 2010-2015 za polityką zatęsknił. „Super Express” informuje, że 2 maja, w Dniu Flagi RP i w przeddzień Święta Konstytucji 3 maja Komorowski złoży wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Towarzyszyć mu mają dziś prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz i inni parlamentarzyści ludowców, a także tzw. konserwatyści z Platformy Obywatelskiej.

Na samym złożeniu wieńca jednak się nie skończy. Według tabloidu ma być to tylko symboliczny wstęp do powołania nowej inicjatywy politycznej.

Doniesienia „Super Expressu” skomentował w Polsat News wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, jeden z liderów ludowców.

Zgorzelski potwierdził, że dziś o godz. 16.00 wraz z byłym prezydentem, prezesem PSL, a także konserwatywnymi politykami PO (wymienił tu senatora Kazimierza Michała Ujazdowskiego) złoży kwiaty Grobie Nieznanego Żołnierza.

Co z inicjatywą polityczną? Wicemarszałek Sejmu podkreśla, że dzisiejsze spotkanie rozpocznie dyskusję o "wypełnieniu treścią centrum sceny politycznej".

- Będziemy rozmawiać bardzo długo. Spotkamy się wśród osób, którym bliskie są wartości chadeckie, wspólnota, patriotyzm niewykluczający Unii Europejskiej, a także szacunek dla chrześcijańskiej tradycji – mówił w rozmowie z Polsat News Zgorzelski.

Nieudane projekty byłych prezydentów

Warto pamiętać, że polityczne zaangażowanie poprzedników Komorowskiego – po zakończeniu kadencji – nie kończyło się sukcesem. Fiasko poniosły inicjatywy Lecha Wałęsy (on sam startując w kolejnych wyborach prezydenckich uzyskał kompromitujący wynik na poziomie 1 proc.), zaś wspierany przez Aleksandra Kwaśniewskiego komitet Lewicy i Demokraci (sojusz SLD z dawnymi kompanami z SDPL, ale też z Partią Demokratyczną, którą tworzyli m.in. dawni opozycjoniści w czasach PRL) uzyskał poparcie dalekie od oczekiwań.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]