Brzoska chce pomóc emerytom. Wszystkie środki w jednym miejscu, ale jest problem

Zespół deregulacyjny Brzoski daje propozycje

Ponad miesiąc temu premier Polski Donald Tusk powołał zespół deregulacyjny, który ma się zająć przygotowaniem rekomendacji zmian związanych z szeroko pojętą krajową gospodarką. Na czele tej grupy stanął prezes i założyciel firmy InPost Rafał Brzoska, który od razu pokazał, że nie ma zamiaru spoczywać na laurach. Już 24 marca 2025 roku na stronie rządowej ukazało się pierwsze 111 propozycji, z których niektóre wkrótce mają wejść w życie.

Powiedzieliśmy, że do 1 czerwca zależy nam na zgłoszeniu 300 dobrych propozycji (...) w tym tempie myślę, że skończymy na koniec kwietnia ten sprint. Dlatego też moja wielka prośba i do pana premiera i do rządu i do wszystkich polityków, by nie zwlekać i rzeczywiście w maju procedować pierwsze projekty w Sejmie - powiedział Brzoska.

Poza wspomnianymi 111 propozycjami dodatkowo na stronie internetowej "SprawdzaMY" umieszczono ponad 170, do których każdy może złożyć swój komentarz. Na ulubione można nawet oddać głos, co jak się okazało, może w rzeczywistości przełożyć się na tempo wdrożenia zmian. Nie tak dawno temu poznaliśmy szczegóły w związku z jedną z propozycji deregulacyjnych.

Miał być czarnym koniem wyborów, właśnie spada mu poparcie. Mentzen oburzył opinię publiczną Czytaj dalej Santander wydał pilny komunikat. Wszyscy klienci powinni o tym wiedzieć Czytaj dalej

Ta propozycja zespołu Brzoski ma wejść w życie

Propozycji zespołu deregulacyjnego jest wiele i dotyczą one najróżniejszych segmentów życia społecznego. Wśród nich wyróżnia się przede wszystkim:

• wprowadzenie „zasady domniemania niewinności podatnika”;
• niekaranie podatników i księgowych za niecelowe błędy i pomyłki;
• ograniczenie stosowania kar w VAT oraz podwyższonych o 50 proc. odsetek za zwłokę;
• ograniczenie nadużyć w stosowaniu aresztów tymczasowych przeciwko obywatelom;
• identyfikacja kolejnych usług, które można przenieść do aplikacji mObywatel;
• zastosowanie instytucji "milczącego załatwienia sprawy" przy przekroczeniu przez urzędników czasu instrukcyjnego zawartego w przepisach;

Jedna z propozycji zespołu deregulacyjnego Rafała Brzoski wyjątkowo przykuła uwagę obywateli, którzy oddali na nią bardzo dużą liczbę głosów. Dotyczyła ona okresowych badań osób z trwałą niepełnosprawnością, które muszą każdego roku udowadniać, że ich stan się nie poprawił.

Obecnie osoby z nieuleczalnymi chorobami, np. zespół Downa czy autyzm, muszą regularnie udowadniać, że ich stan się nie zmienił, co prowadzi do zbędnej biurokracji i stresu. Wprowadzenie bezterminowych orzeczeń ułatwiłoby życie tym osobom, zapewniając im stabilność i komfort psychiczny, a także zmniejszyłoby obciążenia administracyjne. Wymaga to reformy systemu orzecznictwa, w tym ujednolicenia kryteriów i procedur w różnych instytucjach orzekających - przekonuje dr n. med. Małgorzata Adamkiewicz, członkini Rady Przedsiębiorców, cytowana w komunikacie.

Jak przyznaje Rafał Brzoska, jest to problem, który uwłacza ludzkiej godności i wymaga jak najszybszej deregulacji. Poza wyżej wspomnianymi przykładami sytuacja ta dotyczy również osób po amputacji nogi czy ręki, które również muszą się stawiać na badania. Okazuje się, że to może się zmienić już wkrótce. Szef InPostu potwierdził w rozmowie z money.pl, że projekt w tej sprawie trafił już do rządu i jest szansa, że wejdzie w życie jeszcze w maju 2025 roku.

Nasi eksperci będą brali udział w recenzowaniu tego projektu i będziemy informowali opinię publiczną i pana premiera, czy to idzie w dobrym kierunku, czy nie mamy do czynienia z jakimś wypaczeniem oryginalnego pomysłu, który jest dobry, konieczny i dotyczy godności osób z niepełnosprawnościami - podkreśla Rafał Brzoska w rozmowie z money.pl.

Teraz pojawiły się informacje o nowym pomyśle zespołu deregulacyjnego Brzoski, który ma szansę wprowadzić istotne zmiany dotyczące emerytów. Kwestia świadczeń ma zostać uproszczona i zlokalizowana w jednym miejscu.

Zobacz: Ważne zmiany w aptekach, farmaceuta wyda lek za darmo. Pacjenci mogą odetchnąć z ulgą

Brzoska z kolejną propozycją deregulacji

Jak donosi Rzeczpospolita, zespół deregulacyjny Rafała Brzoski ma na liście swoich priorytetów uproszczenie sprawy świadczeń emerytalnych. Pojawiła się już istotna koncepcja, która będzie rozważana do wprowadzenia na stałe. Dziś ta sytuacja jest znacznie utrudniona — przykładowo, aby sprawdzić wysokość zgromadzonych środków w ZUS czy OFE, muszą to robić oddzielnie. Założenia nowej propozycji mają pozwolić na dokonanie tego w jednej aplikacji.

Zgodnie z tym, co przekazała Rzeczpospolita, dane na temat zgromadzonych środków miałyby znaleźć się w mObywatelu, który z roku na rok ma coraz większą liczbę użytkowników. To miałby być sposób na zgromadzenie wszystkich świadczeń emerytalnych w jednym miejscu.

To jednak stawia pytanie w kontekście użyteczności takiego rozwiązania. Jasne jest, że wykluczenie cyfrowe seniorów wciąż istnieje pomimo licznych programów aktywizujących. ​Według danych z Badania Założycielskiego Krajowego Instytutu Mediów opublikowanych w listopadzie 2022 roku, 37,4% Polaków w wieku 65 lat i więcej korzysta ze smartfonów. Z kolei raport Fundacji Kobiety e-biznesu z marca 2023 roku wskazuje, że 42% osób w wieku 60+ najczęściej wykorzystuje smartfon do korzystania z Internetu. 

Oznacza to, że wciąż mniej niż połowa osób w wieku emerytalnym ma do czynienia z takimi rozwiązaniami. Nie wskazuje to jednak bezpośrednio, że stanowiłoby to duży problem. Dla znacznej liczby seniorów to wciąż byłoby ułatwienie, a pozostali mogliby uznać to za motywację do pogłębiania swojej edukacji medialnej i cyfrowej.

To jednak nie wszystkie nowe propozycje zespołu deregulacyjnego Rafała Brzoski. Jak donosi Rzeczpospolita, na liście znalazła się również redukcja biurokracji związanej z dokumentami pracowniczymi oraz procedurami odbioru budynków przez straż pożarną i sanepid.