Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Burza wokół budżetu. Związkowcy: “rząd Donalda Tuska kontynuuje PiS-owską politykę”
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 26.08.2024 18:44

Burza wokół budżetu. Związkowcy: “rząd Donalda Tuska kontynuuje PiS-owską politykę”

donald tusk, związkowa alternatywa
Fot. materiały Związkowa Alternatywa, East News/Adam Burakowski

Poznaliśmy już pierwsze szczegóły projektu budżetu na rok 2025, a w środę zajmie się nim rząd. Minister Domański chce podwyższenia pensji minimalnej, podwyżek w sferze budżetowej, ale też dla prezydenta i rządu. Uwagę zwraca jednak, niższa niż oczekiwano, waloryzacja emerytur. Do planów wydatków w przyszły roku negatywnie ustosunkowali się związkowcy. 

Pierwszy budżet Koalicji 15 października. Nie brakuje rozczarowanych

Budżet na 2025 rok to tak naprawdę pierwszy, za którym stoją środowiska sprawujące władze od 13 grudnia 2023 r. Poprzedni, na bieżący rok, był w dużej mierze spadkiem po rządach Prawa i Sprawiedliwości, rzecz jasna z licznymi modyfikacjami. Narzucało to pewne ramy prac nad ustawą budżetową, teraz jednak mamy okazję się przekonać, jak finanse państwa postrzega ministerstwo finansów rządzone przez Andrzeja Domańskiego.

Minimalne wynagrodzenie ma od 1 stycznia 2025 r. wzrosnąć do 4626 zł brutto. Większe mają być także pensje osób zatrudnionych w sektorze budżetowym - od blisko 8 proc. dla najmniej zarabiających do nieco ponad 4 proc. dla najwyżej wynagradzanych. Większe wynagrodzenia mają otrzymać także nauczyciele: +10-proc.

Minister Domański zadbał także o zwiększenie wynagrodzenia prezydenta oraz swojego i kolegów z rządu. Prezydent zarobi ok. 1 tys. zł więcej niż dotychczas, czyli ok. 26 tys. zł. Premier i marszałkowie obu izb parlamentu dostaną podwyżkę rzędu 842 zł. Ministrowie zyskają z kolei 810 zł. Rozczarowuje za to podwyżka emerytur - waloryzacja wyniesie tylko 6,78 proc., czyli tak mało, jak to tylko legalnie możliwe. Między 2023 a 2024 r. waloryzacja wyniosła blisko dwukrotnie więcej.

Fala oburzenia po słowach wiceministra. Ta wypowiedź rozgrzała pół Polski

Związkowa Alternatywa reaguje na projekt budżetu - “domagamy się strukturalnych zmian”

Swoje stanowisko ws. budżetu opublikowała Związkowa Alternatywa - związek skupiający pracowników z organizacji ogólnopolskich i regionalnych, która liczy w całej Polsce ponad 8 tys. członków. Wśród organizacji członkowskich wymieć można związki w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, stacji telewizyjnej TVN, Poczcie Polskiej, Krajowej Administracji Skarbowej, oświacie i kilkudziesięciu innych branżach i zakładach pracy.

Związkowa Alternatywa jednoznacznie negatywnie odnosi się do planów budżetowych i domaga się strukturalnych zmian w projekcie. Według związkowców planowane podwyżki, zarówno w sferze budżetowej, jak i samorządowej, są dalece niewystarczające. Zwłaszcza jeśli skonfrontuje się je ze wskaźnikami poziomu inflacji. Według pracowników bieżąca inflacja wynosząca 5 proc. w przyszłym roku może urosnąć 10 proc., co z dwukrotną nadwyżką pochłonie podwyżki większości pracowników.

Wadą projektu ustawy budżetowej ma być także brak propozycji dla osób zatrudnionych w jednostkach samorządu terytorialnego, a tych nie brakuje w szeregach Związkowej Alternatywy. Związek zarzuca rządowi brak pomysłu na systemowe podwyżki, co przyczyni się do utrzymania sytuacji, w której w samorządach zarabia się nisko, ale też bardzo zróżnicowanie, co pogłębia nierówności w sektorze i przyczynia się do rosnącej liczby wakatów. Tracą na tym wszyscy przez obniżenie jakości świadczonych usług publicznych. 

Związkowcy chcą nawet 50-procentowych podwyżek

W ocenie ZA propozycja ministra finansów to przykład kontynuowania przez rząd Donalda Tuska polityki prowadzonej przez Prawo i Sprawiedliwość. W ostatnich latach kolejne rządy PiS miały w ocenie związków być przejawem arbitralnie przyznawanych prezentów dla wybranych grup społecznych, by zaskarbić sobie poparcie konkretnych grup wyborców. Przykładem kontynuacji tej polityki mają być zaplanowane na przyszły rok 10-procentowe podwyżki dla nauczycieli przy braku podwyżek dla administracji szkolnej, do której ew. podwyżki muszą skapnąć z samorządów.

Zobacz: Rewolucja w płacy minimalnej - resort chce zapobiec nagłym wzrostom pensji. Nowy projekt

Zastrzeżenia wzbudza także niska, minimalna wręcz waloryzacja emerytur przy jednoczesnym rychłym uruchomieniu wypłat rent wdowich. Przykłady można mnożyć, ale Związkowa Alternatywa ma także konkretne postulaty. W ocenie związkowców konieczne jest zapewnienie co najmniej 20-procentowych podwyżek w samorządach i 50-procentowych w sferze budżetowej.