Był podejrzewany o kradzież telefonu. Wpadł przez jedną aplikację
Kradzież smartfonu nie oznacza jeszcze, że przepadł on bezpowrotnie. Zarówno Android, jak iOS dysponują mechanizmami zdalnego odnajdywania skradzionych i zagubionych urządzeń i ich blokowania. Ponadto do odnalezienia złodzieja można także wykorzystywać inne aplikacje, jak to się stało w Warszawie.
Podejrzany ujęty dzięki aplikacji
Jak informuje piasecznonews.pl, policja ujęła mężczyznę podejrzewanego o kradzież smartfonu w Piasecznie. Okazał się on na tyle nieroztropny, że skorzystał z jednej aplikacji transportowej działającej podobnie do taksówek. Być może w celu dodatkowej kradzieży środków z powiązanej z aplikacją dokonał zamówienia przejazdu z konta okradzionego posiadacza urządzenia.
Ten uzyskał dostęp do aplikacji z innego smartfonu, dzięki czemu był w stanie śledzić aktywność złodzieja w programie. Szybko okazało się, że zamówił on przejazd rozpoczynający się w Lesznowoli i kończący się przy ulicy Szancera na warszawskim Ursusie. Okradziony przekazał tę informację policji, której funkcjonariusze zatrzymali oskarżonego u celu podróży wraz ze skradzionym urządzeniem.
Nowe złośliwe aplikacje kradną pieniądze. Jak najszybciej je usuń!Jak znaleźć skradziony lub zagubiony smartfon?
Aplikacja pozwalająca na przejazdy posłużyła zatem za precyzyjny lokalizator, jednak jak już wspomniano, nie jest to jedyny sposób na zlokalizowanie skradzionych urządzeń. Na Androidzie dostępna jest aplikacja Google Znajdź moje urządzenie. Pozwala ona na zlokalizowanie smartfonu z użyciem GPS lub jego ostatniej lokalizacji, jeśli sygnał nie jest nadawany.
Funkcjonalność aplikacji Znajdź moje urządzenie jest zresztą znacznie szersza. Pozwala na przykład na zdalne zablokowanie dostępu do smartfonu oraz usunięcie wszystkich danych. Można także wprowadzić takie ustawienie, aby na ekranie wyświetlane były informacje kontaktowe do właściciela oraz ustawienie maksymalnej głośności telefonu, nawet gdy to jest wyciszone, co może ułatwić odnalezienie.
W przypadku iPhone’ów dostępna jest analogiczna funkcja, która działa na bazie usługi chmurowej iCloud. Tam można odnaleźć sprzęt różnej klasy wyprodukowany przez Apple oraz uzyskać informacje o lokalizacji urządzeń innych członków rodziny, jeśli wcześniej zostało to odpowiednio skonfigurowane. iOS także pozwala na zdalne blokady i emisję głośnego dźwięku.
Podejrzany był poszukiwany, trafił do więzienia
Po ujęciu podejrzanego policja stwierdziła, że jest on już poszukiwany w innych sprawach. Dziewiętnastolatek został wcześniej skazany na 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności zasądzonym za wcześniejsze kradzieże. Sprawca trafił już do zakładu karnego, jednak czeka go kolejna rozprawa w sprawie smartfonu skradzionego.
Źródło: piasecznonews.pl