Od wejścia do UE ceny mieszkań w Polsce wzrosły czterokrotnie
Ceny mieszkań w Polsce obecnie plasują się na bardzo wysokich poziomach. Jak podaje Bankier.pl, za mieszkania na rynku pierwotnym musimy zapłacić od 5675 złotych za metr mieszkania w Łodzi, przez 7359 złotych w Poznaniu, po 8477 złotych w Warszawie. Jeszcze gorzej sprawa wygląda na rynku wtórnym, na którym musimy zapłacić w analogicznych miastach 4793 złote za metr, 6885 złotych po nawet 9486 złote w Gdańsku i 10073 złote w Warszawie.
Ceny jednak zaczęły szybko rosnąć po akcesji Polski do Unii Europejskiej. Jak się okazuje, dzisiaj są już 3 do 4 razy większe niż w przededniu wejścia naszego kraju do struktur wspólnoty. Na Forsal.pl czytamy, iż jeszcze 15 lat temu średnia cena mieszkania wynosiła 1200 złotych za metr kwadratowy. Obecnie średnia, którą podaje GUS, wynosi około 4800 - 4900 złotych za metr kwadratowy. W 2017 roku było to dokładnie 4713 złote.
Ceny mieszkań najbardziej urosły w okresie 2006-2009
W okresie trzech lat od 2006 do 2009 roku ceny mieszkań wzrosły aż trzykrotnie. Oczywiście cały czas tendencja jest wzrostowa, jednakże w tamtym okresie była zdecydowanie najdynamiczniejsza. Jedynie dwa lata od wejścia Polski do UE odznaczyły się kryzysem na rynku mieszkaniowym i były to rok 2010 oraz 2013.
Co ciekawe, Polska nie jest we względzie drożejących mieszkań krajem odosobnionym. Inne kraje naszego regionu także zmagają się z zaskakującym wzrostem cen mieszkań. Na przykład w Czechach cena z metr kwadratowy mieszkania w okresie 2005 - 2018 drożała jedynie 14% wolniej niż w Polsce. Natomiast podobna prędkość wzrostu cen zanotowana została w Łotwie i Estonii.