Chiny zabrały głos w sprawie szczepionki. Są gotowi dostarczyć ją Polakom
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Czemu szczepionka z Chin stała się przedmiotem rozmów przywódców
-
Co o chińskiej szczepionce powiedział polski minister zdrowia
-
Czy szczepionka z Chin jest bezpieczna
Chiny chcą nam sprzedać szczepionkę
Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z przywódcą Chin Xi Jinpingiem o możliwości zakupu szczepionek chińskiej produkcji. Minister Krzysztof Szczerski przekazał, że stało się tak na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego. Rządzący podkreślają, że na razie nie zapadły żadne decyzje w tej sprawie.
- Chiny są skłonne dostarczyć Polsce szczepionki na COVID-19 w granicach swoich możliwości i w zależności od zapotrzebowania ze strony polskiej - powiedział chiński przywódca cytowany przez Business Insider.
Chińska szczepionka nie została zaakceptowana przez Unię Europejską , ale mimo to Państwo Środka deklaruje możliwość sprzedaży medykamentu Polsce . Xi JinPing podkreślił, że jest gotów "do współpracy z Polską na rzecz stabilności i długoterminowego rozwoju relacji dwustronnych".
O zdanie w sprawie szczepionek został zapytany minister zdrowia, Adam Niedzielski. - Najwyższym dobrem jest bezpieczeństwo pacjenta. To bezpieczeństwo jest gwarantowane między innymi przez system oceny europejskiej, którego zwieńczeniem jest działalność Europejskiej Agencji do spraw Leków i w tym sensie jej certyfikat daje taką gwarancję bezpieczeństwa - powiedział szef resortu cytowany przez TVN24.
Adam Niedzielski dodał, że szczepionka z Chin nie przeszła przeglądu etapowego, dlatego na razie nie ma możliwości, aby polscy pacjenci ją otrzymali.
Chiny opracowały szczepionki
- Na tę chwilę nie ma żadnej decyzji. Ja również nie znam żadnych wyników badań, które by dopuszczały do obrotu, przeszły przez sito szczegółowej analizy . Na tę chwilę ja nie rekomenduję stosowania tej szczepionki - dodał.
Również rzecznik rządu, Piotr Mueller zaznaczył, że na ten moment nie ma żadnych planów dotyczących zakupu chińskiej szczepionki. Z kolei Andrzej Horban, główny doradca premiera ds. COVID-19 wskazał, że na jej temat nie zostały udostępnione żadne badania.
Negatywnie o chińskiej szczepionce wypowiadał się prezes PAN, prof. Jerzy Duszyński. - Mówimy o produkcie, który będzie dawany olbrzymiej liczbie osób. Ważna jest nie tylko jego efektywność, ale i to, jakie jest jego bezpieczeństwo. Choćby to, czy nie ma powikłań po podaniu szczepionki, czy jest ona czysta, z ilu składników jest produkowana, jakie konserwanty są tam użyte. [...] To wszystko sprawdza Europejska Agencja Leków, która dopuszcza produkty na rynek Unii Europejskiej. Mam wielkie zaufanie do tej agencji - powiedział cytowany przez TVN24.
Chiny w swoim kraju dopuściły do użytkowania cztery szczepionki przeciwko COVID-19. Tamtejsza dyplomacja podkreśla, że przekazała medykamenty już kilkudziesięciu krajom na świecie.