Coraz więcej radnych domaga się dymisji Putina. Lista się powiększa
Rosyjscy radni domagają się odejścia Putina ze stanowiska prezydenta. To już trzecie tego typu zdarzenie w miesiącu. Zdaniem lokalnych polityków działania prezydenta skutkują cofnięciem Rosji do epoki zimnej wojny.
Radni domagają się dymisji Putina
"Domagamy się dymisji Władimira Putina ze stanowiska prezydenta Federacji Rosyjskiej" - napisała na Twitterze Ksenia Torstrem, deputowana petersburskiej rady miejskiej. Zamieściła też listę 19 radnych miejskich, którzy się podpisali, a także poinformowała o wpłynięciu kolejnych 84 podpisów, które są obecnie weryfikowane. Zaznaczyła także, że tekst petycji nie jest zamknięty i radni z innych okręgów mogą się przyłączyć.
To już trzecie w ostatnich dniach wystąpienie lokalnych polityków skierowane przeciwko Putinowi. 8 września radni okręgu Smolninskoje, leżącego w dzielnicy Centralnej w Petersburgu oświadczyli, że zamierzają wystąpić do parlamentu Rosji z propozycją oskarżenia Putina o zdradę stanu. Według obowiązującej konstytucji prezydent może zostać odsunięty od władczy, jeśli Duma Państwowa oskarży go o zdradę państwową lub inne ciężkie przestępstwo.
Następnego dnia kilku radnych związanych z tą inicjatywą zostało wezwanych na policję, gdzie sporządzono wobec nich wnioski o nałożenie kar administracyjnych za “dyskredytację armii”.
W sobotę radni dzielnicy Łomonostowej w Moskwie opublikowali na stronie internetowej rady dzielnicy wezwanie skierowane do prezydenta do ustąpienia z urzędu. Skierowali je także oficjalną drogą do kancelarii rosyjskiego prezydenta. Zwrócili uwagę, że działania prezydenta skutkują cofnięciem Rosji do epoki zimnej wojny, oraz że świat zaczął bać się Rosji z powodu grożenia przez nią użyciem broni atomowej. Ich zdaniem retoryka, jaką posługują się on i jego podwładni, przepełniona jest agresją.
Putin sprawuje urząd prezydenta od 2000 roku z przerwą w latach 2008-2012, kiedy to rządził krajem jako premier.
Sukcesy Ukraińców
W ostatnim czasie Ukraińcy odbili z rąk Rosjan Kupiański, Izium i liczne mniejsze miejscowości. W poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim cyklicznym wystąpieniu w mediach społecznościowych oświadczył, że od początku miesiąca wojska ukraińskie odzyskały 6 tys. km kwadratowych terytorium zajmowanego przez Rosję, podaje TVP Info.
Źródło: PAP