Czy można odliczyć składkę zdrowotną od podatku dochodowego?
Niezależnie od tego, czy prowadzisz działalność krócej niż 6 miesięcy, krócej niż 24 miesiące czy regularnie od ponad dwóch lat, w każdym przypadku jesteś zmuszony płacić składki na ubezpieczenie zdrowotne. Nie ma jednak tego złego, bo w rzeczywistości może te składki następnie także odliczyć od podatku dochodowego. W jaki sposób? Komu przysługuje takie prawo? Ile można zyskać w skali roku?
Kto może odliczyć składkę zdrowotną i jaką jej część?
Prowadząc działalność gospodarczą, możesz odliczyć składkę zdrowotną od podatku dochodowego . Nie ma tu znaczenia, czy zdecydowałeś się na rozliczanie podatkiem liniowym, według skali podatkowej, kartą podatkową czy ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Jako przedsiębiorca jesteś zobowiązany opłacać składki na ubezpieczenie zdrowotne oraz składki ZUS. To właśnie tę pierwszą możesz odliczyć niezależnie od tego, jaką działalność prowadzisz. Ale nie całą kwotę, a jedynie jej część, która jest wyliczana na podstawie wymiaru, od którego sama składka zostaje ustalona.
Odliczenie jest możliwe tylko w przypadku części składki. Pełna kwota, jaką trzeba zapłacić, to 9% podstawy wymiaru. W związku z tym ustalono, że odliczeniu podlega 7,75% podstawy wymiaru, co przedkłada się na nieco ponad 86% całej wartości składki zdrowotnej wypłacanej do ZUS-u. Pozostała część nie tylko nie podlega odliczeniu od podatku, ale także nie może być odliczona od dochodu ani uznana za koszty uzyskania przychodu.
Odliczenia od podatku z innych dochodów
Co ciekawe, odliczenie składki zdrowotnej od podatku dochodowego jest możliwe nie tylko w sytuacji, gdy prowadzimy działalność gospodarczą, ale także, gdy obok niej mamy także np. umowę o pracę. Dodatkowy, inny dochód niż z tytułu działalności, również może zostać powiększony o składkę zdrowotną w jej odliczeniu. Dzieje się tak na przykład, gdy wartość składki będzie przewyższała dochody. Wówczas przedsiębiorca może albo zostawić rozliczenie na przyszły miesiąc, wierząc, że uda mu się wygenerować zyski, albo przenieść odliczenie na podatek dochodowy z umowy o pracę.
Jeśli jednak przedsiębiorca nie posiada innego źródła dochodu, a nie chce, by odliczenie składki zostało zakwalifikowane na poczet następnego miesiąca, wówczas może rozliczyć się z wspólnie ze współmałżonkiem. Wówczas jego składki zdrowotne mogą zostać odliczone od wspólnego podatku, czyli w praktyce od podatku współmałżonka. Co jednak istotne, odliczenia mogą być dokonywane od rzeczywistych, zapłaconych składek, a nie od tych, które są należne, ale nieuregulowane. Tego trzeba bardzo skrupulatnie pilnować.
Ile można zyskać w skali roku?
Sposób rozliczania składek zdrowotnych i ich odliczania od podatku jest prosty. Chodzi jedynie o składki zapłacone i tylko w miesiącu, w którym zostały uregulowane, nawet jeśli dotyczą, a zawsze tak jest, miesięcy poprzednich. Stąd składka za grudzień danego roku jest ujmowana już w roku następnym. Przykładowo w grudniu 2019 roku należało zapłacić 342 złote. Ten koszt będzie jednak rozliczany dopiero w styczniu. Dlatego jest to najniższa składka za rok 2020, a pozostałe wynosiły 362 złote.
Dlatego warto pamiętać, że odliczenie składki zdrowotnej od podatku dochodowego jest możliwe, ale tylko w określonych warunkach i przy zachowaniu właściwych przepisów. W ten sposób łatwo dostrzec, że płacąc składki regularnie w roku 2020, można było zyskać nieco ponad 294 złote za styczniową wpłatę oraz po 312 złotych z groszami za wpłaty w miesiącach od lutego do grudnia. Łącznie wysokość składki wyniosła w minionym roku 4328,06 złotych, z czego odliczeniu od podatku dochodowego podlegało 3727 złotych.
Czy składki zdrowotne można odliczać przy preferencyjnych warunkach ZUS?
Kilka pytań może mącić zrozumienie całkiem prostego mechanizmu opłaty składki zdrowotnej. Pierwsza rzecz to preferencyjne warunki w płaceniu ZUS-u. Zakład Ubezpieczeń Społecznych daje ulgę na start, w której czasie trwania (6 miesięcy) podatnik musi opłacać jedynie ubezpieczenie zdrowotne. Składka zdrowotna podlega więc odliczeniu od podatku dochodowego . Tak samo, gdy przez kolejne 24 miesięcy płacić będzie preferencyjną składkę ZUS.
Co innego jednak, gdy podatnik skorzystał ze zwolnienia z całkowitego opłacania wszystkich składek. To sytuacja niezwykle rzadka, a jej najbardziej jaskrawy przykład mieliśmy w 2020 roku, a dokładniej przez pierwsze trzy miesiące pandemii. W okresie od marca do maja Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie wymagał od przedsiębiorców opłaty za ubezpieczenie zdrowotne oraz za duży czy mały ZUS. To oznaczało, że nie powstał wydatek, a więc jego odliczyć nie można.
Warto też dodać, że odpisać składki można tylko wtedy, gdy zostały zapłacone, a konkretnie nawet wówczas, gdy opłacono kilka składek zaległych. W takim wypadku pełną kwotę można odliczyć dopiero po ich uregulowaniu, np. gdy płatności składek styczniowych i lutowych dokona się w marcu, to wówczas dopiero po tym miesiącu można odpisać obie od podatku dochodowego. Warto tego pilnować i dokumentować wszelkie wpłaty. W razie kontroli skarbowej powinno być o wiele łatwiej.