Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Dlaczego listonosze zostawiają awizo? Czym jest?
Dominik Moliński
Dominik Moliński 22.03.2022 08:37

Dlaczego listonosze zostawiają awizo? Czym jest?

Dlaczego listonosze zostawiają awizo? Czym jest?
Pixabay.com

Czym jest awizo?

Awizo to zawiadomienie o nadejściu przesyłki pocztowej, której nie udało się przekazać bezpośrednio do rąk adresata. Może je zostawić listonosz Poczty Polskiej lub pracownik firmy kurierskiej. Jeśli w naszej skrzynce znaleźliśmy awizo, oznacza to, że listonosz lub kurier miał dla nas przesyłkę, której nie odebraliśmy.

Gdy listonosz Poczty Polskiej nie zastanie domownika, a więc nie uda mu się przekazać przesyłki bezpośrednio do rąk adresata, zostawia w skrzynce pierwsze awizo, a przesyłkę umieszcza na poczcie. Na pierwszym zawiadomieniu listonosz podaje adres placówki, w której zostawił przesyłkę, a także godzinę i datę, kiedy próbowano ją przekazać adresatowi. Jeśli po pierwszym zawiadomieniu przesyłka wciąż nie zostanie odebrana, listonosz zostawi „drugie awizo”, czyli tzw. powtórne zawiadomienie. Gdy zaś przesyłka nie zostanie odebrana po upływie wyznaczonego terminu, wróci z powrotem do nadawcy.

Co zrobić, gdy listonosz zostawia awizo?

Często bywa tak, że listonosz zostawia w skrzynce awizo, choć nawet nie zapukał do naszych drzwi. Co zrobić w takiej sytuacji? Na zawiadomieniu znajdziemy adres placówki pocztowej, w której możemy odebrać przesyłkę. Wystarczy, że przedstawimy awizo i potwierdzimy naszą tożsamość dowodem osobistym. Po otrzymaniu pierwszego awizo, przesyłkę należy odebrać w terminie 7 dni. Jeśli tego nie zrobimy, listonosz zostawi w skrzynce „drugie awizo”, po którym otrzymamy kolejne 7 dni. Innymi słowy, jeśli w ciągu 14 dni od pierwszej próby doręczenia przesyłki nie odbierzemy jej z wyznaczonej placówki Poczty Polskiej, zostanie zwrócona do nadawcy.

Awizo mogą zostawić również pracownicy firm kurierskich. Jeśli spodziewaliśmy się przesyłki, ale w danym dniu nie przebywamy w mieszkaniu, kurier zostawi w skrzynce awizo. Za pośrednictwem strony internetowej danej firmy kurierskiej możemy sprawdzić losy zamówienia. Można również bezpośrednio zadzwonić do kuriera i zapytać go, kiedy zostanie podjęta kolejna próba doręczenia, chociaż pracownicy firm kurierskich posiadają numer telefonu odbiorcy i mogą sami zadzwonić przed doręczeniem lub po nieudanej próbie.

Brak awizo w skrzynce – co zrobić?

Zostawienie awizo w skrzynce to jeden z podstawowych obowiązków listonosza. Jednak zdarzają się również takie sytuacje, w których listonosz pomyli się i wrzuci awizo do złej skrzynki lub nie zostawi go wcale. Co w takiej sytuacji zrobić? Jeśli spodziewaliśmy się przesyłki, możemy udać się do najbliższej placówki Poczty Polskiej i zapytać o nią, a przy okazji wyjaśnić kwestię niedostarczonego awiza.

Jeśli listonosz nie zdoła wręczyć przesyłki osobiście i nie zostawi awiza w skrzynce, przesyłka trafi do placówki poczty, a po 14 dniach wróci do nadawcy – nawet jeśli nie wiedzieliśmy o jej istnieniu. Co więcej, gdy mamy do czynienia z pismem urzędowym, po upływie 14 dni przyjmuje się, że adresat zapoznał się z wysłaną wiadomością.

Sytuacje, w których trzeba udowodnić brak awizo

Jeżeli listonosz nie wręczył nam ważnego pisma z sądu i nie zostawił również awiza, możemy nie wiedzieć o istnieniu przesyłki. Tymczasem zgodnie z obowiązującymi przepisami jeśli po upływie terminu 14 dni nie odebraliśmy przesyłki, sąd i tak uzna, że list został doręczony, a adresat przeczytał wiadomość. Dla sądu nie będzie miało znaczenia, czy odebraliśmy list i zapoznaliśmy się z jego treścią, czy zignorowaliśmy awiza, czy też w ogóle awiza nie otrzymaliśmy.

Jeśli będziemy próbowali udowodnić przed sądem, że listonosz nie wręczył nam awiza, a tym samym nie wiedzieliśmy o przesyłce, same słowa zdecydowanie nie wystarczą. W takiej sytuacji będziemy musieli udowodnić, że listonosz nie zostawił awiza, choć było to jego obowiązkiem. Sąd uwierzy nam dopiero, gdy przedstawimy potwierdzenie złożenia reklamacji na poczcie.

Tagi: