Dodatkowe 200 złotych do emerytury. Kto skorzysta
Podwyższenie emerytury o 200 złotych w formie kolejnego dodatku brzmi jak żart. Jednakże nie do końca tak jest - taki dodatek faktycznie istnieje. Co więcej, nie wypłaca go ZUS.
Dodatek dla emerytów
Chęć dopięcia budżetu jest stałym elementem życia Polaków, zwłaszcza w obliczu inflacji. Ci starsi muszą zmagać się również z wydatkami na lekarstwa, które w przypadku młodszych pokoleń są najczęściej epizodyczne.
Jak podaje Strefa Biznesu, w podreperowaniu budżetu emerytów może pomóc dodatek do emerytury. Wynosi on 200 zł, jednak nie każdy senior może go otrzymać.
Tylko nieliczni skorzystają
Na dodatkowe 200 zł do swojej emerytury mogą tak naprawdę liczyć nieliczni emeryci. Chodzi bowiem o emerytowanych członków Ochotniczej Straży Pożarnej, Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Sam fakt pracy w jednej z tych jednostek nie upoważnia jednak do dodatku. Z informacji Strefy Biznesu wynika bowiem, że dodatkowym warunkiem do uzyskania tych pieniędzy jest staż pracy w wysokości 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn.
Wniosek tylko drogą tradycyjną
W celu otrzymania dodatku należy złożyć odpowiedni wniosek. Haczyk polega jednak na tym, że typowe miejsce - czyli Zakład Ubezpieczeń Społecznych - nie przyjmie go.
Strefa Biznesu podaje bowiem, że z wnioskiem o dodatkowe 200 zł trzeba udać się do miejsca straży - czyli np. miejskiej bądź powiatowej komendzie straży pożarnej. Wniosek musi również posiadać załączniki dokumentujące uczestnictwo w akcjach ratunkowych, w tym oświadczenia od świadków na potwierdzenie udziału w tychże akcjach.
