Na wielu Polaków będzie czekać list od skarbówki. Szykujcie się na dopłatę podatku w ciągu 7 dni od doręczenia
Termin rozliczenia się z fiskusem mija już w piątek. Tymczasem część podatników musi przygotować się, iż wkrótce otrzyma od skarbówki specjalny list, dotyczący konieczności dopłaty podatku. Czasu na uregulowanie płatności jest niewiele.
Lada dzień mija termin rozliczenia się z fiskusem
Kto może spodziewać się otrzymania niebawem listu od skarbówki
Czy za sprawą wprowadzonych ułatwień możliwe jest nierozliczenie się z fiskusem
Podatniku, spodziewaj się listu od skarbówki
30 kwietnia przez lata był – mówiąc eufemistycznie – niezbyt lubianą przed Polaków datą, gdyż właśnie tego dnia mijał termin rozliczenia się z fiskusem. Dla wielu podatników nie było to zadaniem zbyt prostym, o czym świadczyło chociażby oblężenie biur rachunkowych tuż przed majówką. Obietnice, że za rok zabierzemy się za to szybciej na ogół na nic się zdały, gdyż większość z nas ma w naturze odkładanie tego co nielubiane na później.
Od kilku lat sytuacja pod względem rozliczenia się ze skarbówką nieco się zmieniła. Doczekaliśmy bowiem czasów, że fiskus – w ramach wprowadzonej kilka lat temu usługi Twój e-PIT - rozlicza się za nas, a po naszej stronie pozostaje jedynie sprawdzenie czy wyliczenia urzędu mają ręce i nogi i nie trzeba wprowadzić jakiejś korekty. Wielu podatników jednak i tego nie robi, bo i nie musi. Jeśli nie wprowadzamy żadnych korekt czy uzupełnień, fiskus uznaje, że zaakceptowaliśmy wypełnione zeznanie.
Co w sytuacji, gdy podatnika czeka przykra niespodzianka w postaci konieczności dopłaty podatku? Okazuje się, że i w tej sytuacji nie musi wchodzić w usługę Twój e-PIT, by się o tym przekonać. Jak mówi w programie „Money. To sie liczy” Arkadiusz Jedynak, dyrektor Departamentu Poboru Podatków Ministerstwa Finansów, w przypadku gdy pojawi się niedopłata, podatnik otrzyma o tym informację pocztą.
- Po automatycznym zatwierdzeniu zeznania każdy podatnik, któremu wyszła kwota do zapłaty otrzyma od nas informację o tej kwocie – mówi Jedynak.
Co istotne, taka informacja wysyłana jest wyłącznie tradycyjnym listem. Nie należy spodziewać się otrzymania wiadomości w tej sprawie drogą elektroniczną.
W przypadku otrzymania listu w sprawie konieczności dopłaty, podatnik ma na to dokładnie 7 dni od momentu dostania przesyłki. Do tego czasu nie są pobierane z tego tytułu żadne odsetki.
Czy da się nie rozliczyć z fiskusem?
Gość programu „Money. To się liczy” usłyszał również pytanie, czy zgodnie z obecnymi zasadami możliwe jest w ogóle nie rozliczenie się z fiskusem, skoro urząd wypełnia za nas zeznanie, a w przypadku braku naszej reakcji, uznaje, że zostało ono zaakceptowane? Okazuje się, że tak.
Dyrektor Departamentu Poboru Podatków Ministerstwa Finansów tłumaczy, że dzieje się tak, gdy wchodząc w usługę Twój e-PIT, podatnik odrzuci zeznanie. Wówczas nie podlega ono zatwierdzeniu, gdyż urząd uznaje, że podatnik zdecydował się na jego samodzielnie wypełnienie.
- Odrzucone zeznanie nie wpłynie i podatnik poniesie odpowiedzialność. W pozostałych przypadkach zeznanie zostanie zatwierdzone, więc nie musimy już pamiętać o tym, że istnieje coś takiego jak „akcja PIT” – tłumaczy Jedynak.