Dyskonty pokazały nowe owoce. Polacy oburzeni: "niedojrzałe, chemiczne, sztucznie modyfikowane"

Dyskonty ścigają się w przygotowywaniu kolejnych promocji na owoce i warzywa, które przyciągną najwięcej klientów. Tymczasem uwagę kupujących zwróciły niekoniecznie atrakcyjne ceny, a zaskakujący owoc, który coraz częściej pojawia się na półkach polskich sklepów. Jego niecodzienny wygląd wzbudza ogromne kontrowersje. W sieci wybuchła dyskusja.
Podczas promocji uwagę przykuły nie ceny, a nietypowe produkty
Biedronka zaskoczyła klientów promocjami na owoce, rozpoczynającymi się od czwartku (27.03.25 r.). Na półkach znalazło się wiele propozycji w atrakcyjnych cenach, między innymi borówki amerykańskie za 3,99 zł za opakowanie plus drugie gratis. Rabaty objęły również śliwki, gruszki, mango, pomarańcze, czy egzotyczną papaję.

Największą uwagę przykuły owoce, alarmujące kupujących swoim niecodziennym wyglądem. Nie tylko Biedronka, bo również kolejne dyskonty zdecydowały się wprowadzić do swojego asortymentu niecodzienny produkt, który wywołał w internecie prawdziwą burzę. Pojawiły się poważne zarzuty. ”Genetycznie modyfikowane”, „niedojrzałe”, „sztuczne” - grzmieli internauci.
W Dino powariowali. "4+4 gratis" na kultowe słodycze, czas jest ograniczony Wyższa kwota wolna od podatku. Rząd spełni obietnicę: padła data – jest wyjątkowo strategicznaTe owoce wywołały burzę wśród klientów: ich popularność rośnie
Zaniepokojenie wśród klientów wzbudziły białe truskawki, których wygląd wskazywałby na to, że są niedojrzałe. Coraz więcej dyskontów decyduje się na wprowadzanie ich do swojego asortymentu.
Nowość sprowokowała ostrą dyskusję wśród Polaków. Pojawiło się wiele zarzutów pod adresem sieci, które zdecydowały się na sprzedaż tych owoców. Wielu klientów wygłosiło ostrą i surową opinię o białych truskawkach. Jako główny powód niechęci wskazywano przede wszystkim ich wygląd, który został uznany za co najmniej niezachęcający do spożycia.






Tymczasem okazuje się, że emocje mogą być tutaj zbędne. Białe truskawki pojawiły się w kraju już dużo wcześniej, początkowo zyskując popularność, która z czasem przygasła. Wraz ze wzrostem zainteresowania, narosły kontrowersje wokół tego owocu. Skąd w Polsce wzięły się białe truskawki i dlaczego wyglądają, jakby były niedojrzałe? Ich walory smakowe mogą bardzo zaskakiwać.
Skąd wzięły się u nas białe truskawki?
Białe truskawki odmiany Florida Pearl zostały dostarczone na rynek przez firmę Agronom Berries, która styczniu tego roku wprowadziła je do swojej oferty jako nowość. Zbiór rozpoczął się w pierwszych tygodniach stycznia w południowej Grecji. To, co najbardziej zaskakuje w tej odmianie, to niecodzienne walory smakowe:
Widzimy entuzjazm wśród kupców i duże zainteresowanie ze strony rynku Horeca, którzy chętnie wprowadzają innowacje i nietypowe połączenia w swoich daniach. Białe truskawki mają posmak ananasa, dlatego nazywa się je: „pineberry”. Obecnie w produkcji mamy niewielki, 0.50 ha obszar, jednak, jeśli odmiana przyjmie się zarówno pod kątem produkcyjnym jak i handlowym, postaramy się zwiększyć areał, co przełoży się na zaspokojenie potrzeb konsumentów. - wyjaśniała Anna Kielczyk, Prezeska Agronom Berries
Pierwszym marketem, do którego dostarczono białą truskawkę, było Makro. Obecność nietypowych owoców na półkach sklepowych wzbudziła zainteresowanie szczególnie wśród właścicieli restauracji, kawiarni oraz firm cateringowych.
Ich właściciele i szefowie kuchni doceniają ich niepowtarzalny – trochę ananasowy posmak oraz oczywiście charakterystyczny, biały, błyszczący kolor owoców Florida Pearl. Mamy plany poszerzania asortymentu o nowe owoce szczególnie w sezonie krajowym jak np. poziomki czy kolorowe maliny – ponieważ sprzedaż owoców jagodowych rośnie dynamicznie w dwucyfrowym tempie – tłumaczy Paweł Pigoński, Junior Category Manager w Firmie MAKRO Cash and Carry Polska






































