Europejska płaca minimalna. Poprawki w dyrektywie korzystne dla pracowników

Europejska płaca minimalna korzystna dla pracowników

W Parlamencie Europejskim trwają prace nad dyrektywą dotyczącą tzw. europejskej płacy minimalnej. Celem nowych zasad ma być zniwelowanie ogromnego rozwarstwienia, jeśli chodzi o minimalne wynagrodzenie, jeśli chodzi o kraje unijne. Owe rozwarstwienie pokazują przywołane przez serwis Money.pl dane z których wynika, że płaca minimalna w Bułgarii nieznacznie przekracza 300 euro, podczas gdy w Luksemburgu jest ona niemal siedmiokrotnie wyższa.

Proponowane przez eurodeputowanych rozwiązania okazują się korzystne dla pracowników. W dyrektywie jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna” znalazł się zapis wiążący minimalne wynagrodzenie w danym kraju z przeciętną pensją i medianą płacową w tym państwie. Najniższa krajowa musiałaby stanowić co najmniej 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia i 60 proc. mediany płacowej (środkowa wartość płacy w gospodarce).

Co istotne, nie będzie można do płacy minimalnej wliczać np. napiwków, premii rocznych, czy dodatków za nadgodziny, a w sytuacji gdy co najmniej 90 proc. pracowników nie będzie objętych rokowaniami zbiorowymi (układami), dany kraj będzie musiał podjąć działania, które podniosą ten wskaźnik.

Powyższe propozycje jak zauważa gazeta zostały zgłoszone przez europosłów podczas ostatniego posiedzenia Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych Parlamentu Europejskiego. Ewentualne nowe poprawki mogą być zgłaszane do 11 maja, zostaną one rozpatrzone na posiedzeniu komisji na początku czerwca. Sprawozdawczyni projektu dyrektywy Agnes Jongerius liczy na to, że głosowanie odbędzie się jeszcze przed wakacyjną przerwą w pracach parlamentu, bądź bezpośrednio po niej. Przegłosowanie dyrektywy przez europosłów będzie początkiem drogi w pracach nad ustanowieniem zasad tzw. europejskiej płacy minimalnej. Dopiero wtedy będą mogły ruszyć działania w ramach tzw. trialogu, czyli wypracowania wspólnego stanowiska w tej sprawie między Parlamentem Europejskim, a Komisją Europejską i Radą Unii Europejskiej, co nie będzie takie proste.

„Dziennik Gazeta Prawna” zwraca uwagę, że o ile Komisja Europejska i większość eurodeputowanych opowiada się za projektowanymi przepisami, to uzyskanie porozumienia w tej kwestii może budzić spory w Radzie Unii Europejskiej, czyli między poszczególnymi państwami.

O porozumienie nie będzie łatwo?

Entuzjastami nowych zasad dotyczących minimalnego wynagrodzenia mogą nie być np. kraje skandynawskie. Gazeta zauważa, że przedstawiciele tych krajów byli krytyczni wobec planów ujednolicenia płacy minimalnej podczas obrad wspomnianej Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych Parlamentu Europejskiego. Podkreślali wówczas, że taka unifikacja może zdestabilizować funkcjonujące od lat rozwiązania krajowe, które oparte są na  specyfice poszczególnych rynków pracy.

Skandynawscy europosłowie zwracali również uwagę, że wprowadzając nowe zasady Unia Europejska przekroczy swoje uprawnienia, gdyż traktaty nie dają jej kompetencji w kwestii regulacji wynagrodzeń w krajach unijnych. Nie zgodzili się z tym posłowie sprawozdawcy, powołując się na opinię biura prawnego Parlamentu Europejskiego, zgodnie z którymi nie dochodzi w tym wypadku do złamania zasady pomocniczości.

Przypomnijmy, że płaca minimalna w Polsce wynosi obecnie 2800 zł brutto, dzięki czemu jak zauważa Money.pl z nawiązką spełniamy kryterium procedowanych zasad dotyczących minimalnego wynagrodzenia. Portal przypomina, że średnie wynagrodzenie w gospodarce za drugi kwartał zeszłego roku wynosiło 5024,48 zł. Oznacza to, że najniższa krajowa odpowiada 55,67 proc. przeciętnych zarobków. Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]