Fernando Santos nowym trenerem reprezentacji? Może zarobić krocie od PZPN
Chociaż nowy trener reprezentacji Polski w piłce nożnej zostanie ogłoszony na wtorkowej konferencji prasowej, pojawiły się informacje, że zostanie nim Fernando Santos. Jego zarobki mogą osiągnąć pułap kilku milionów złotych.
Z informacji podawanych przez portale Sport.pl i Sportowe Fakty, nowym trenerem reprezentacji Polski ma zostać Fernando Santos. Był widziany na warszawskim Lotnisku Chopina w poniedziałek rano.
Bento, Petković, Santos…
Innymi potencjalnymi kandydatami byli Paulo Bento i Vladimir Petković. Tego pierwszego w pewnym momencie podał TVP Sport jako “prawie potwierdzonego”.
Jak podaje portal money.pl, każdy z tych trzech trenerów zarabiał sporo pieniędzy w poprzednich latach. Bento za prowadzenie kadry Korei Południowej miał dostawać ponad 1,3 mln euro rocznie (6,1 mln zł).
Petković, który prowadził francuski FC Girondins Bordeaux, miał mieć zapisaną w kontrakcie pensję w wysokości ok. 3,5 mln euro/rok (16,4 mln zł). Było to nieco więcej pieniędzy w porównaniu z kwotą za prowadzenie reprezentacji Szwajcarii - według money.pl było to 1,3 mln euro.
W dyskusjach milionowe kwoty
Fernando Santos do tej pory prowadził reprezentacje Grecji i Portugalii. Z tą drugą rozstał się, gdy odpadła na katarskim mundialu po meczu z Marokiem.
Według informacji money.pl, roczna pensja Santosa wynosiła 2,25 mln euro. W przeliczeniu na złotówki daje to ok. 10,6 mln zł.
Spekulacje na temat zarobków Santosa w Polsce - lub ewentualnego innego trenera, jeżeli okaże się inaczej - obracają się wokół minimalnej kwoty 1 mln euro/rok, czyli 4-5 mln zł. Tyle wg money.pl zarabiali dwaj zagraniczni trenerzy polskiej reprezentacji: Leo Beenhakker (1 mln euro) i Paulo Sousa (900 tys. euro, czyli 4,2 mln zł).
Jedno jest jednak pewne. Ktokolwiek zostanie nowym trenerem - i nawet jeżeli będzie to Fernando Santos według pogłosek - to zarobi siedmio- lub ośmiocyfrową kwotę w złotówkach.