Gastronomia musi czekać. Gowin nie pozostawił wątpliwości
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Co na temat zamknięcia gastronomii powiedział Jarosław Gowin
-
Czy rząd planuje wdrożyć nowe rozwiązania pomocowe dla przedsiębiorców
-
Jakie branże jeszcze pozostaną zamknięte
Gastronomia wciąż zamknięta
Pandemia koronawirusa przyniosła ogromne zmiany w życiu Polaków i jednocześnie staranowała naszą gospodarkę. Od prawie roku wciąż mocno ograniczona w działaniu pozostaje gastronomia , której przedstawiciele mówią bez ogródek, że są na skraju bankructwa i załamania.
Rządzący pozostawili opcję zamawiania na wynos, jednakże dla barów, restauracji i innych knajp jest to nieopłacalny interes, który pozwala tylko "na przetrwanie" . W związku z tym wielu przedstawicieli branży gastronomicznej zdecydowało się na otwarcie swoich knajp pomimo zakazów rządu . Zapalnikiem takiego postępowania był wyrok WSA w Opolu stwierdzający, że rozporządzenia rządu zakazujące prowadzenia biznesu są niezgodne z polską ustawą zasadniczą.
W gastronomii pierwsza iskierka na ich otwarcie zapłonęła, gdy rząd ogłosił tymczasowe i warunkowe otwarcie hoteli, kin i kasyn. Jednakże nic z tego - gastronomia została pominięta, a na jej otwarcie wszelkie nadzieje rozwiał Piotr Mueller , rzecznik rządu.
Jarosław Gowin, szef Porozumienia oraz minister rozwoju, pracy i technologii, także nie pozostawia wszelkich wątpliwości. Na piątkowej konferencji odpowiadał na pytania przedsiębiorców i nietrudno się domyśleć, że większość z nich dotyczyła rządowej pomocy oraz lokali gastronomicznych.
Szef resortu przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, że gastronomia jest jedną z najbardziej pokrzywdzonych branż przez pandemię koronawirusa i dodał, że inne kraje Europy zapowiadają, że będzie ona otwarta jako jedna z ostatnich. - Wygląda na to, że gastronomia będzie musiała się jeszcze uzbroić w cierpliwość - powiedział cytowany przez bankier.pl.
Gastronomia musi poczekać
- Każde odmrożenie jest wielkim testem. Jak branża nie będzie działać zgodnie z protokołami sanitarnymi, to czeka nas wzrost zachorowań. To z gospodarczego punktu widzenia oznaczać może nie tylko konieczność ponownego zamknięcia danych branż, ale i zablokowanie rozmrażania kolejnych branż - dodał Jarosław Gowin.
Przedsiębiorcy pytali także o możliwość organizacji wesel. Minister przyznał, że jest to bardzo ciężkie zagadnienie bowiem nikt nie jest w stanie przewidzieć rozwoju zakażeń. Zaznaczył, że jest to pytanie do resortu zdrowia Adama Niedzielskiego.
- Spróbujemy się przyjrzeć tej kwestii. Odmrożenie tej branży będzie zależało od poziomu zakażeń i dostępnych prognoz, natomiast wiem, że kody PKD właściwe dla pokoi zagadek są uwzględnione w tarczy branżowej i PFR - powiedział na temat tzw. escape roomów.
Nie brakowało pytań dotyczących tarczy pomocowych dla pokrzywdzonych pandemią przedsiębiorców. Minister przyznał, że jego resort pracuje nad kompleksowymi rozwiązaniami, ale na ten moment nie ma powodu, aby pomagać całej gospodarce.