Glapiński: Polacy już za 10 lat będą tak bogaci jak Francuzi
Praktycznie wszystkie kraje na świecie się rozwijają. Nie ma kraju, który stoi w miejscu. Nawet w ogarniętej wojną Ukrainie, poza relatywnie niewielkim regionem w którym toczą się walki, trwa rozwój.
Polska jak Francja w okolicach 2033 roku
Pisząc w ogromnym uproszczeniu, wszędzie i stale jest coś budowane, modernizowane. Wzrasta produktywność. Jedne kraje robią to szybciej, a inne wolniej.
Według prognoz szefa NBP Adama Glapińskiego, tempo rozwoju w Polsce będzie w najbliższych latach znacznie wyższe niż we Francji.
Jego zdaniem ta różnica spowoduje, że Polska już za 10 lat dogoni Francję pod względem dochodów per capita (na mieszkańca) liczonych według parytetu siły nabywczej.
- Powiem coś, co denerwuje polityków pewnej części sceny politycznej, media pewnej sceny politycznej. Polska jest na szybkiej drodze, by stać się krajem naprawdę wysoce zamożnym - powiedział kilka dni temu, podczas konferencji prasowej Glapiński.
„Ta sytuacja teraz(spowolnienia), nie zmienia faktu, że w ciągu najbliższej dekady przeciętne PKB na głowę mieszkańca, mierzony według siły nabywczej, w Polsce może osiągnąć poziom Francji. Dla każdego Polaka Francja jest krajem bogatym, zamożnym” – dodał prezes NBP.