Już 12 tys. mandatów w czasie pandemii. Podkomisarz z KGP: Nie będzie taryfy ulgowej
Grzywna za nieprzestrzeganie obostrzeń. Policjanci nie mają litości
Rośnie liczba osób, które zostały ukarane grzywną lub mandatem za łamanie restrykcji wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa. - Policjanci wystawili ponad 12 tys. mandatów, skierowano prawie 3 tys. wniosków o ukaranie. Nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla osób, które nie będą przestrzegały obostrzeń - ostrzegał w programie „Koronawirus. Poradnik” podkom. Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji.
Przedstawiciel KGP tłumaczył, że grzywna jest nakładana za przebywanie w miejscach, do których dostęp został teraz ograniczony. - Możemy wyjść do sklepu, apteki, pracy. Wykonujemy tylko te niezbędne czynności w naszym życiu. To może być jednorazowy spacer, przejażdżka na rowerze czy bieg. Za to policjanci nie wystawiają mandatów. Mandaty są za to, że te ww. czynności wykonujemy w miejscach niewskazanych, zamkniętych - powiedział w TVP Info policjant.
Lepiej uważaj na drodze. Grzywna czeka
Natomiast kom. Robert Opas z biura prasowego Komendy Głównej Policji stwierdził w Polskim Radiu 24, że aktualna sytuacja to walka nie tylko o nasze własne zdrowie, ale także bliskich i sąsiadów. - To, czy dostosowaliśmy się do ograniczeń okaże się niedługo, mam nadzieję, że nie w zwiększonych statystykach publikowanych przez Ministerstwo Zdrowia - zaznaczył funkcjonariusz.
W trakcie Świąt Wielkanocnych na polskich drogach pracuje około 25. tys. funkcjonariuszy policji i żandarmów, którzy są wspierani przez strażników miejskich. Warto pamiętać, że nie tylko policja może nas ukarać grzywną lub mandatem. Takie uprawnienia mają też inne służby.
Grzywna może wynieść nawet 30 tysięcy złotych
Zaznaczył, że policjanci starają się być wyrozumiali i każdy przypadek oceniają indywidualnie. - Nakładamy mandaty tylko w sytuacjach niezbędnych, nie jesteśmy nastawieni na karanie. W sobotę było 1300 mandatów, skierowaliśmy też 600 wniosków do sądów. Natomiast jeden dzień służby to prawie 20 tys. interwencji. Staramy się podchodzić do wszystkich spraw indywidualnie. Czasami jesteśmy zmuszeni do nałożenia mandatu, gdy ktoś nie chce podporządkować się poleceniom. Natomiast mandat nie jest najwyższą grzywną, którą możemy otrzymać. Najważniejsze jest zdrowie i życie, to jest do wygrania - mówił kom. Opas z KGP.
Policja przypomina, że za nieprzestrzeganie ograniczeń i zasad kwarantanny grozi grzywna do 30 tys. zł.