Grzywna nawet 5 tys. zł. Straż Leśna ma pełne prawo zatrzymać i ciebie
Z tego artykułu dowiesz się:
Gdzie można zostawiać samochód w lesie
Jaka grzywna grozi za nieprzestrzeganie zasad
Do jakiego innego miejsca wjazd jest niedozwolony
Grzywna w lesie. Brak znaku nie oznacza braku zakazu
Grzywna za niewłaściwe zachowanie w lesie to zmora nie tylko grzybiarza. Na mandat karny naraża się również kierowca, który nie przestrzega zasad. W dobie pandemii lasy stały się jednym z niewielu miejsc, gdzie choć na chwilę można zapomnieć o obostrzeniach, co jednak nie oznacza, że jesteśmy w nich zupełnie bezkarni.
Co do zasady do lasu nie wolno wjeżdżać pojazdami silnikowymi. Ograniczenia dotyczą nie tylko samochodów, lecz także motocykli i quadów. - Zakaz nie obowiązuje jedynie na drogach oznaczonych jako publiczne - tłumaczyła w rozmowie z Polsat News Anna Malinowska, rzecznik prasowy Lasów Państwowych.
Zgodnie z przepisami droga leśna to tak naprawdę droga zakładowa, która ma służyć do celów prowadzenia gospodarki leśnej. Mogą na nią wjeżdżać leśnicy, myśliwi, strażacy, właściciele lasów prywatnych oraz inwalidzi. Problemem jest jednak brak oznaczeń - droga leśna nie musi być opatrzona żadnymi znakami, dlatego też czasami trudno ją rozpoznać.
Grzywna za parkowanie w lesie może być wysoka
Nawet jeśli kierowca znajdzie trasę, aby dostać się do lasu, to w dalszym ciągu może spotkać go grzywna za pozostawienie pojazdu w nieodpowiednim miejscu. W lasach samochód można parkować tylko w oznakowanych i przeznaczonych do tego miejscach.
Portal moto.pl podaje, że takie tereny są zazwyczaj opatrzone tabliczką „parking leśny”. Można także przygotować się w domu i sprawdzić wykaz parkingów na stronie Lasów Państwowych www.czaswlas.pl.
Za karanie kierowców, którzy nie przestrzegają zasad, odpowiadają m.in. strażnicy leśni i pracownicy służby leśnej. Co do zasady mogą wystawić mandat karny w wysokości od 20 do 500 zł. Jednak jeżeli kierowca zignoruje wezwanie pozostawione za wycieraczką to jego grzywna może wzrosnąć nawet dziesięciokrotnie. Jeżeli bowiem sprawa trafi do sądu to górna granica kary za nieuprawniony wjazd do lasu lub parkowanie może wynieść nawet 5 tys. zł.
Nie spotkałem strażnika, więc jestem bezpieczny i nie grozi mi grzywna? Nic bardziej mylnego. Służby, chcąc zmniejszyć skalę wykroczeń w lasach, postanowiły zainstalować kamery. Portal motofakty.pl donosi, że tego typu urządzenia są umieszczane w miejscach najczęściej uczęszczanych przez turystów czy grzybiarzy.
Dlaczego za pozostawianie pojazdu w nieodpowiednim miejscu grozi grzywna? Tego typu postępowanie może bowiem doprowadzić do pożaru. Samochód jest wyposażony w katalizatory i filtry cząstek stałych, które nagrzewają się do bardzo wysokich temperatur. O katastrofę w lesie wcale nie tak trudno, a ucierpi przy tym także nasz portfel.
Kierowcy zagrożeni nie tylko w lesie. Za wjazd na plażę również grozi grzywna
Lasy to nie jedyne miejsce, w którym kierowcy narażają się na karę. W przypadku plaż zasady są jednak dużo bardziej surowe. Portal kolobrzeg.naszemiasto.pl donosi, że grzywna grozi przede wszystkim za sam wjazd - na plażach obowiązuje bowiem zakaz ruchu w obu kierunkach. Na kierowców, którzy nie przestrzegają reguł czeka mandat w wysokości od 20 do 500 zł i utrata 5 punktów karnych.
Zaledwie kilka dni temu te reguły postanowił zignorować motocyklista crossowy, który mknął przez plażę w Kołobrzegu. Portal kolobrzeg.naszemiasto.pl donosi, że kierowca prawie potrącił bawiącego się na plaży siedmioletniego chłopca.