Jacek Sasin powiedział od kiedy zacznie obowiązywać większa kwota wolna od podatku
Kwota wolna od podatku za sprawą Polskiego Ładu przejdzie spory lifting. Jacek Sasin zdradził, że nowych przepisów możemy spodziewać się już w przyszłym roku.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Kiedy wejdą przepisy dotyczące kwoty wolnej od podatku
-
Czy na pewno przedsiębiorcy zyskają na zmianach
-
Co jeszcze Polski Ład szykuje dla przedsiębiorców
Kwota wolna od podatku. Jacek Sasin zdradza szczegóły
Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych w rozmowie z dziennikiem "Super Express" zapowiedział, że podniesienie kwoty wolnej od podatku nastąpi od przyszłego roku. Przedstawił także wyliczenia.
Szef resortu swoje wyliczenia kierował ku osobom obsadzonym na jednych z najniższych stanowisk. Podał przykład kasjera, który zarabiając 3 tys. złotych rocznie może zyskać nawet 1830 zł, a pracownik fizyczny pobierający pensję w wysokości 4 tys. złotych ponad 1,3 tys. zł.
Polski Ład budzi obawy przedsiębiorców, którzy boją się odnotowania strat po wprowadzeniu zmian. Już teraz eksperci podkreślają, że praca na fakturze zbliży się korzyściami do tej na podstawie umowy o pracę, a przedsiębiorcy stracą.
Jacek Sasin zapewnił, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Po raz kolejny wyliczał, że krawiec zarabiający 3 tys. złotych miesięcznie zyska ponad 2,1 tys. złotych rocznie. Z kolei fryzjer z przychodem na poziomie 4 tys. zł - 1930 zł rocznie. Dodał, że przedsiębiorcy zyskają także na innych rozwiązaniach.
Polski Ład zakłada podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. złotych. Dotychczas było to 8 tys. złotych. Podwyżce ulegnie również II próg podatkowy i wyniesie 120 tys. złotych, ale czy na pewno przedsiębiorcy zyskają?
Kwota wolna od podatku i nie tylko. Śmieciówki do kosza
Eksperci są sceptycznie nastawieni i wskazują, że rozwiązania fiskalne - oceniane jako zmiana na lepsze - są niwelowane przez kwestie związane ze składką zdrowotną. Prawdopodobnie od przyszłego roku będzie ona naliczana liniowo i nie będzie można odliczyć jej od podatku, a to nie koniec zmian.
Dotychczas przedsiębiorcy wykorzystywali umowy śmieciowe po to, aby zredukować koszty ponoszone w związku z zatrudnieniem pracowników. Wszak ci byli na pozycji wygranej, ale pracownik na śmieciówce został pozbawiony praw wynikających z ustawy Kodeks pracy [umowy cywilnoprawne regulowane są na mocy przepisów Kodeksu cywilnego - red.].
Jarosław Kaczyński podczas prezentacji Polskiego Ładu mówił, że umowy śmieciowe zostaną zlikwidowane, a rząd wprowadzi jednolitą formę kontraktów. Z kolei Jacek Sasin potwierdził, że jest "wstydliwy problem", ale dodał, że "składki będą opłacane od każdej umowy zlecenia".
Minister aktywów państwowych dodał, że "Dekada rozwoju" w Polskim Ładzie będzie opierać się na koncernie multienergetycznym budowanym na podwalinach Orlenu, ale także innych spółkach Skarbu Państwa. Te ogromne inwestycje mają wygenerować pół miliona miejsc pracy.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl