Janusz Kowalski zetknął się z mocną krytyką. Dostał kredki
Lider Agrounii w programie w Polsat News mocno skrytykował nowego wiceministra rolnictwa, Janusza Kowalczyka. Wiceminister otrzymał w prezencie kredki.
Janusz Kowalski dostał kredki
Janusz Kowalski oraz szef Agrounii byli gośćmi w programie Agnieszki Gozdyry “Debata Dnia” (Polsat News). Michał Kołodziejczak wręczył wiceministrowi nietypowy prezent - kredki.
“Panie ministrze, zeszyt, kredki, żeby pan sobie rysował łąki, pola, traktory i żeby pan na tym skończył swoją przygodę z rolnictwem” - powiedział lider Agrounii. Dodał, że w polskim rolnictwie mamy teraz trudny czas, a tu taki żart. Uznał, że Kowalski nie zna się na rolnictwie, a został wiceministrem.
Z kolei Janusz Kowalski stwierdził, że Kołodziejczak nie jest rolnikiem, gdyż rolnicy nie wysypują zboża przed biuro poselskie. Rolnicy są tam gdzie ciężko pracują, a nie szpanują iPhone'ami, jeżdżą leksusami, udają rolników, a tak naprawdę bronią zagranicznych koncernów - mówił Kowalski.
Janusz Kowalski i rolnictwo
Janusz Kowalski został nowym ministrem rolnictwa po tym jak ze stanowiska został odwołany Norbert Kaczmarczyk, tzw. “minister od traktora”.
Janusz Kowalski znany jest jako przeciwnik Unii oraz LGBT. Wielu pamięta także jego wpadkę na antenie w Radio Zet, kiedy to prof. Andrzej Horban rzekomo groził mu nożem, gdyż powiedział, że “otwiera mu się nóż”.
Janusz Kowalski zdobył duże doświadczenie na takich posadach jak opolski radnik, wiceprezydent Opola, członek rady nadzorczej KGHM czy wiceminister aktywów państwowych. Żadna z tych funkcji nie jest bezpośrednio związana z rolnictwem, jednak Janusz Kowalski twierdzi, że posiada doświadczenie w tym temacie.
W rozmowie z Faktem przypomniał, że jako pierwszy zgłosił pomysł na specjalną taryfę dla polskiej wsi, a od trzech lat razem z wiceprzewodniczącym Ogólnopolskiego Związku Rolników NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych, panem Tomasz Ognistym walczą o polską ziemię- kończą się dzierżawy wielkich zagranicznych koncernów i politycy walczą, by polska ziemia trafiła do polskich rolników.