Kaczyński: ”Od nas Polacy nigdy nie usłyszą, że mają ograniczyć jedzenie mięsa, picie mleka”
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w swoim najnowszym wywiadzie dla tygodnika ”Sieci” przedstawił swoją koncepcję wolności. Mówił m.in. o tym, że nie zgodzi się na różnego rodzaju ograniczenia, zakazy, nakazy jakie są wprowadzane w innych krajach, takie jak np. obowiązek kupna samochodu elektrycznego lub limity na ilość zjadanego mięsa.
„Nie dla sztucznych ograniczeń”
- Jesteśmy za wolnością, nie chcemy sztucznych ograniczeń w imię jakichś ideologii. Od nas Polacy nigdy nie usłyszą, że mają ograniczyć jedzenie mięsa, picie mleka, że mają obowiązek zmienić samochód na elektryczny – komentował Jarosław Kaczyński.
"Chcę to mocno podkreślić: my jesteśmy za wolnością, nie chcemy sztucznych ograniczeń w imię jakichś ideologii” – mówił prezes PiS.
PiS obiecuje, że nie ograniczy jedzenia mięsa, picia mleka
Lider PiS powiedział, że od jego rządu Polacy nigdy nie usłyszą, że mają ograniczyć jedzenie mięsa, picie mleka, że mają obowiązek zmienić samochód na elektryczny albo nosić dwie koszule czy sukienki.
Komentując propozycje organizacji C40 Cities (której członkiem jest Warszawa) i która opracowuje rozwiązania mające pomóc w walce z globalnym ociepleniem stwierdził, że objawia się nam wielkie szaleństwo.
Mniej mięsa niż w czasie stanu wojennego
Dodał, że z projektów tej organizacji wynika, że każdy mógłby zjeść rocznie maksymalnie 16 kg mięsa i że jest to mniej niż w czasie stanu wojennego i mniej niż później dostawali pracownicy umysłowi, bo na kartkach od Jaruzelskiego było po 2,5 kg na miesiąc, czyli 30 kg rocznie.
Zadeklarował, że PiS będzie bronił prawa do wyboru stylu życia, sposobu odżywiania się, normalności.
