Kara za parkowanie pod Lidlem. Banalnie prosty sposób na uniknięcie opłaty
Wszyscy klienci Lidla mają obowiązek umieścić za szybą swojego pojazdu darmowy bilet parkingowy. Jeśli tego nie dopilnują, czeka ich kara finansowa w wysokości 95 złotych. Okazuje się, że jest jeden banalnie prosty sposób, dzięki któremu unikniemy “mandatu”.
Darmowe parkowanie pod jednym warunkiem
Większość parkingów przy supermarketach jest bezpłatnych, ale pod jednym warunkiem. Konieczne jest bowiem pobranie darmowego biletu z parkomatu, który uprawnia do postoju przez pewien określony czas. Dokładnie takie zasady obowiązują na parkingu Lidla, a klientom bardzo często zdarza się o tym obowiązku zapomnieć.
Zobacz także: Pracownicy Biedronki stracili cierpliwość, stworzyli "galerię wstydu". Interweniowała centrala
Tyle wyniesie emerytura minimalna w 2024 r. Duży wzrost świadczenia, mamy wyliczeniaKara finansowa za brak biletu parkingowego
Temat parkomatów na parkingach Lidla bardzo często staje przedmiotem dyskusji, a czasem nawet budzi niemałe kontrowersje. Takie rozwiązanie nie jest stosowanie w każdym ze sklepów, więc niektórzy klienci mogą być zaskoczeni. Za zagapienie się i nieumieszczenie biletu za szybą naszego samochodu zapłacimy karę, która wynosi 95 złotych.
W ostatnim czasie były parlamentarzysta Tomasz Lisek umieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym podzielił się swoim doświadczeniem związanym z parkowaniem pod Lidlem. Po zakupach, które trwały zaledwie 15 minut, za szybą znalazł “mandat”.
W ten sposób unikniesz kary za parkowanie pod Lidlem
Okazuje się, że jest jeden bardzo prosty sposób na uniknięcie kary finansowej za parkowanie pod Lidlem. Obowiązek umieszczenia za szybą biletu nie dotyczy posiadaczy aplikacji APCOA Flow. Dzięki niej nie trzeba będzie iść do parkomatu, a wystarczy raz dodać swój samochód poprzez numer rejestracyjny. Należy jedynie zaznaczyć w aplikacji czas parkowania oraz potwierdzić sesję. Uwzględni ona darmowy czas postoju, a potem automatycznie pobierze odpowiednią opłatę.
Jeśli jednak zdarzy się, że znajdziemy za szybą “mandat”, to możemy złożyć odwołanie. Należy w nim zawrzeć informacje takie jak data wezwania i jego numer, numer rejestracyjny pojazdu, a także imię, nazwisko oraz adres zamieszkania. Powinniśmy także krótko opisać zaistniałą sytuację lub dołączyć skan paragonu. Taką reklamację należy kierować pod adres, który znajdziemy w regulaminie parkingu albo na wezwaniu.