Kary nigdy nie były tak wysokie. Za brak OC zapłacisz rekordowy mandat
1 lipca w życie wszedł cały szereg zmian: podwyżka minimalnej krajowej, nowe ceny prądu, a także — wyższe kary dla kierowców. Za brak OC właścicielom samochodów grozi teraz rekordowo wysoki mandat. Kto powinien się martwić?
Zmiany dla kierowców od lipca
Obowiązek posiadania ważnego Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej spoczywa na każdym właścicielu samochodu. W tym przypadku nie ma znaczenia, czy korzystamy z auta codziennie czy od święta, czy też pojazd praktycznie cały czas stoi w garażu: OC musi być i kropka. Za brak ubezpieczenia kierowców czekają kary finansowe — a te od dzisiaj będą jeszcze wyższe. Ile wyniesie mandat? Wiemy, kto zapłaci najwięcej. W jednym przypadku to prawie 13 tysięcy złotych.
Ile wynosi kara za brak OC?
Dlaczego mandaty dla kierowców poszły w górę? Ponieważ ich wysokość zależna jest od minimalnej krajowej, a ta właśnie dzisiaj została podniesiona. W związku z tym kara za brak OC od 1 lipca będzie nie niższa niż 1720 zł, i to tylko w przypadku, gdy luka w polisie będzie nie dłuższa niż trzy dni. Im dłużej pozostaniemy bez ubezpieczenia, tym wyższa będzie kwota mandatu. Do 14 dni okresu braku ubezpieczenia będzie to już 4300 zł, a powyżej dwóch tygodni: aż 8600 zł. Kierowcy powinni mieć się zatem na baczności, ale kwoty te dotyczą wyłącznie właścicieli samochodów osobowych. Pozostali zapłacą jeszcze więcej.
Prawie 13 tys. kary za brak OC
Chociaż zdecydowana większość Polaków na co dzień porusza się samochodami osobowymi, obowiązek wykupionego OC dotyczy również motocyklistów i kierowców aut ciężarowych. To właśnie ci ostatni, a także kierowcy autobusów i ciągników samochodowych za brak ubezpieczenia zapłacą najwięcej, bo aż trzykrotność płacy minimalnej. Oznacza to, że od dzisiaj mandat za nieaktualne OC wyniesie nawet 12 900 złotych.