Kluczowy druk dla samochodu. Kupujący muszą uważać
Wraz z początkiem roku zaszła bardzo ważna zmiana związana z procesem zakupu auta. Kupujący muszą bowiem wypełnić jeden druk i złożyć go w urzędzie. Inaczej czeka na nich drakońska kara.
Nowy obowiązek dla kupujących samochody dotyczy złożenia druku PCC-3. Jak informuje Gazeta.pl, jest to deklaracja podatkowa dot. czynności cywilnoprawnych.
Złożona deklaracja służy urzędowi skarbowemu do obliczenia podatku od czynności cywilnoprawnych. Wynosi on 2 proc. i musi zostać opłacony przez nabywcę auta.
Są wyjątki od podatku
Jest jednak wyjątek. Jak zauważa Gazeta.pl, opłaty nie muszą uiszczać ci, którzy umową kupna-sprzedaży kupują auta o wartości rynkowej poniżej 1000 zł. Natomiast deklaracji nie trzeba wypełniać, jeżeli chodzi o czynność cywilnoprawną inną niż umowa spółki i opodatkowaną VATem.
Najważniejszym elementem jest termin, w jakim nowy właściciel samochodu musi złożyć deklarację PCC-3. Od momentu zawarcia umowy ma na to 14 dni.
Kary są drakońskie
Jeżeli kupujący auto nie zdąży, musi się szykować na płacenie kary. Według portalu eska.pl minimalna wysokość kary to 10 proc. płacy minimalnej.
Nie należy się jednak cieszyć, ponieważ jak podaje Gazeta.pl maksymalna wysokość kary to dwudziestokrotność płacy minimalnej. Do lipca górny próg kary pieniężnej wynosi zatem 68,9 tys. zł brutto, a od sierpnia przekroczy próg 70 tys. zł.
W kontekście złożenia deklaracji urząd nie będzie przypominał o terminie. Nabywca auta musi sam go pilnować, a druk złożyć w swoim urzędzie skarbowym.