Kontrola Odry wykazała niemalże 300 nielegalnych zrzutów ścieków
Posłowie KO przeprowadzili kontrolę Wód Polskich. Wykazała ona, że łącznie dokonano 429 zrzutów ścieków, 282 były nielegalne.
Szukanie potencjalnych sprawców katastrofy
25 sierpnia podczas konferencji prasowej, Dariusz Joński i Michał Szczerba, politycy Koalicji Obywatelskiej zaprezentowali wyniki kontroli w Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie.
„W bazie, którą dzisiaj przejrzeliśmy znajduje się 429 pozwoleń wodnoprawnych związanych z wprowadzaniem ścieków do wód Odry i dopływach do Odry” – przekazał Dariusz Joński
Okazało się, że w sumie dokonano 429 zrzutów do Odry, z czego 282 nielegalnie.
Firma z siedzibą w Kędzierzynie-Koźlu na podstawie takiego pozwolenia wprowadza do Odry rocznie aż sześć tysięcy m3 substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska, takich jak fosfor i cynk.
Jedna firma z Oławy nie widnieje w systemie informacyjnym Wód Polskich co oznacza, że firma ta nie ma pozwolenia wodnoprawnego - poinformował poseł.
W związku z sytuacją na Odrze, Przemysław Daca - szef Wód Polskich oraz Michał Mistrzak - Główny Inspektor Ochrony Środowiska zostali zdymisjowani przez premiera Mateusza Morawieckiego.
Katastrofa nad Odrą
Pierwsze śnięte ryby w Odrze zauważono 26 lipca. Tylko jednego dnia - 11 sierpnia, wyłowiono ponad 10 ton ryb z 200 kilometrowego odcinka na północ od rzeki Oławy.
Skutki katastrofy odczuwają firmy działające w pobliżu rzeki. Rząd planuje pomóc przedsiębiorcom, oferując im pieniądze w ramach odszkodowań.