Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Korzystasz z kas samoobsługowych? Na to trzeba uważać, konsekwencje są poważne
Zuzanna Kłosek
Zuzanna Kłosek 30.09.2024 17:29

Korzystasz z kas samoobsługowych? Na to trzeba uważać, konsekwencje są poważne

kasa samoobsługowa
Fot. East News/Marek Bazak

Niemal w każdym sklepie mamy możliwość skorzystania z kasy samoobsługowej. To często szybsza i wygodniejsza metoda od kasy tradycyjnej. Wiąże się jednak z pewnym ryzykiem. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że robiąc zakupy możemy popełnić wykroczenie. Jaka kara grozi nam za takie ”oszustwo”?

Zakupy przy kasie samoobsługowej tylko dla lubiących ryzyko

Wprowadzenie kas samoobsługowych do niemal każdego sklepu jeszcze kilka lat temu wzbudzało głośne kontrowersje. Znaczna ilość pracowników zwracała uwagę przede wszystkim na zwiększone ryzyko oszustw. I chociaż dzisiaj kasy samoobsługowe nikogo nie zaskakują, polskie prawo kiepsko radzi sobie z wykroczeniami w tym zakresie. Zdezorientowani mogą być również klienci, którzy oszustwa popełniają często zupełnie nieświadomie. Wystarczy źle zważyć warzywa, by narazić się na poważne problemy.

 

Znana sieć drogerii zamyka wszystkie sklepy w Polsce. Działała przez 10 lat

Źle ”nabiłeś” produkty przy kasie? Grozi za to wysoka kara

Próba zaoszczędzenia na zakupach przy kasie samoobsługowej może być niestety celowym działaniem. Niezależnie od intencji kupującego, sprawą mogą zainteresować się odpowiednie służby. Zgodnie z art. 286 kodeksu karnego wykroczenie polegające na wprowadzeniu kodu tańszego artykułu, traktowane jest jako przestępstwo oszustwa. Osobie, która nieprawidłowo ”nabiła” produkty może grozić w takim przypadku nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Prawnicy nie są jednak zgodni co do właściwej interpretacji przepisów. Takie działanie może być również traktowane jako kradzież, inaczej zostanie także potraktowane oszustwo przy kasie obsługiwanej przez pracownika sklepu.
 

Czym różni się oszustwo przy kasie samoobsługowej a przy tradycyjnej?

Ministerstwo Sprawiedliwości wciąż nie doszło do porozumienia z organami ścigania i sklepami co do tego, w jaki sposób traktować oszustwa popełniane przy kasach samoobsługowych. Zdaniem adwokata Mikołaja Małeckiego, cytowanego przez portal o2.pl, takie wykroczenie powinno być traktowane jako kradzież, a co za tym idzie, karane grzywną w wysokości do 5 tys. zł, aresztem do 30 dni lub ograniczeniem wolności. Wprowadzenie kasjera w błąd, poprzez wskazanie tańszego produktu, może być natomiast interpretowane jako przestępstwo oszustwa.
 

Tagi: sklep Kara Zakupy