Kosmiczna podwyżka czynszu we Wrocławiu. Przedsiębiorcy proszą o pomoc, PGNiG wypowiada czynsze
Wynajmujący lokale we Wrocławiu otrzymali pisma od przejętej przez Orlen PGNiG, w których firma wypowiedziała im stawki czynszu. Powodem jest kosmiczna, bo wynosząca 500 proc., podwyżka czynszu za wynajem w stolicy Dolnego Śląska. Przedsiębiorcy apelują do rządu o pomoc.
Podwyżki obecne są w każdym sektorze gospodarki. Nie ominęły również stawek wynajmu - we Wrocławiu poszybowały one do góry aż o 500 proc.
PGNiG wypowiada czynsze
W efekcie, jak podaje Gazeta.pl, podległy od niedawna Orlenowi PGNiG wypowiedział stawki czynszu najemcom lokali przy ulicach Trzebnickiej i Gazowej. Spowodowało to spore protesty przedsiębiorców.
Właściciele firm są zaskoczeni skalą podwyżek. Oznacza ona bowiem, że w jednym przypadku od lutego opłata z wynajem 600 mkw nie wyniesie 4,1 tys. zł, a ok. 15 tys. zł - prawie 3,5 razy więcej.
Przedsiębiorcy nie porzucają nadziei. W rozmowie z portalem money.pl powiedzieli, że liczą na porozumienie z PGNiG i Orlenem, chociaż całą sytuację nazywają “strzałem w kolano” od Orlenu.
Śmiszek: Orlen nie chce mediacji
Właścicieli firm wsparł poseł Lewicy, Krzysztof Śmiszek. Według parlamentarzysty, przedsiębiorcy mieli wystosować prośbę o mediację do koncernu paliwowego, jednak Orlen pozostawił ją bez odpowiedzi.
Jak informuje Gazeta.pl, Śmiszek skierował interpelację do ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Wystosował również interwencje do Daniela Obajtka, Adama Abramowicza oraz Marcina Wiącka, Rzecznika Praw Obywatelskich.