Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Handel > Chińczycy sklonowali pierwszego kota w historii. Nie sposób odróżnić go od oryginału
Paulina Musianek
Paulina Musianek 15.09.2019 02:00

Chińczycy sklonowali pierwszego kota w historii. Nie sposób odróżnić go od oryginału

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

Kot na zamówienie

Kot, wbrew temu co myślą wielbiciele psów, również może być świetnym przyjacielem człowieka. Jego utrata powoduje często ogromny smutek jego właściciela. Na nietypowy sposób na wyjście z “żałoby” zdecydował się 22-letni chiński biznesmen Huang Yu. Uznał, że jego kot brytyjski krótkowłosy Czosnek jest na tyle wyjątkowy, że warto go… sklonować.

- W moim sercu Czosnek jest niezastąpiony - powiedział Huang, który pomimo wcześniejszego zakopania zwłok ukochanego pupila, postanowił je później wykopać, włożyć do lodówki i przygotować do klonowania. - Czosnek nic nie zostawił dla przyszłych pokoleń, więc mogłem jedynie sklonować - czytamy na nny360.com.

Ta myśl zaprowadziła go do pekińskiej komercyjnej firmy Sinogene Biotechnology Company, zajmującej się klonowaniem zwierząt domowych. Pobrano komórki od zmarłego zwierzaka i stworzono zarodek jego klonu. Około 35 000 dolarów i siedem miesięcy później Sinogene “wyprodukowało”, jak piszą oficjalne chińskie media, pierwszego sklonowanego kota w kraju. Czosnek urodził się zaledwie 66 dni po udanej implantacji zarodka w ciele matki zastępczej. To wydarzenie uznano za kolejny znak, że Chiny stają się światową potęgą w klonowaniu i genetyce. 

Podobno firma pracuje teraz nad sklonowaniem konia, a następnie chce klonować zagrożone zwierzęta, w tym pandę i tygrysa południowochińskiego.

Chińczycy nie zastanawiają się nad moralnością tych działań?

Klonowanie zwierząt domowych na świecie jest w dużej mierze nieuregulowane i kontrowersyjne, jednak w Chińczycy raczej nie wykazują zmartwień dotyczących moralności takich działań. Wielu z nich nie widzi w wykorzystywaniu zwierząt do badań medycznych lub testów kosmetyków niczego zdrożnego czy okrutnego. W Chinach nie obowiązują również żadne przepisy przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt.

Mi Jidong, dyrektor generalny Sinogene, zdradził, że zanim firma postanowiła rozpocząć klonowanie zwierząt domowych, w 2015 roku przeprowadziła ankietę. Według niej popyt na takie “usługi” jest wysoki. Firma sklonowała już ponad 40 psów, w tym sznaucery czy maltańczyki - niektóre jako zwierzęta domowe, a inne na badania medyczne. Koszt sklonowania psa to 53 000 dolarów.

Poniżej porównanie, jak wyglądał pierwszy, "oryginalny" Czosnek, a na kolejnym zdjęciu klon pierwowzoru.

Tagi: świat Chiny