Kursy walut: Złoty pręży muskuły. W takiej formie nie był od września

Kurs złotówki najmocniejszy od września

Kurs złotówki był poważnie zagrożony wetem unijnego budżetu, który zapowiadał polski rząd. Ostatecznie udało się wypracować porozumienie we wspólnocie i Polska zaakceptowała mechanizm powiązania finansowania UE z praworządnością. 

Taka decyzja pozwoliła odetchnąć polskim inwestorom, bo na ten moment nic nie zagraża kursowi złotego. Co więcej, obecnie polska waluta jest najmocniejsza względem euro od września. Taki stan utrzyma się przynajmniej do końca roku.

Jak wskazuje money.pl, po kilkutygodniowej konsolidacji, kurs złotego wobec euro wynosi 4,45-4,50, a w czwartek był nawet na chwilę poniżej 4,42. Zdaniem portalu to właśnie kwestia budżetu unijnego przez jakiś czas ciążyła na polskiej walucie.

Warto jednak pamiętać, że na rynku wciąż jest wiele ryzyka związanego z sytuacją euro. Choćby w Niemczech od 16 grudnia trwa lockdown, ponadto negocjacje dotyczące ustaleń po Brexicie wciąż się przedłużają, gdyż Wielka Brytania nie jest zadowolona z propozycji UE.

Kolejny czynnik, to brak zgody dotyczącej pakietu wsparcia w USA, co na pewno wpłynie na kurs dolara. Politycy wciąż nie ustalili dokładnego kształtu państwowej pomocy, a czasu jest coraz mniej bo od 21 grudnia Kongres rozpocznie przerwę świąteczną.

Lepsza pozycja Europy szansą dla Polski

Tymczasem w Unii Europejskiej Fundusz Odbudowy rusza lada chwila. Dzięki zażegnaniu konfliktu z Polską i Węgrami, możliwe jest umocnienie gospodarki europejskiej. Ponadto Europejski Bank Centralny nie wydał opinii, że notowania euro względem dolara są za wysokie.

Dzięki temu euro zachowuje wysoki kurs na rynku głównej pary walutowej. Christine Lagarde, Dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego twierdzi, że dzięki silnej pozycji europejskiej waluty można spodziewać się niskich cen oraz spadku inflacji, która jest poważnym problemem Unii Europejskiej.

Money.pl wskazuje, że ze względu na wysoki kurs euro i dolara i dzięki uzgodnieniu budżetu UE, nie ma co się obawiać spadku złotówki. W dłuższej perspektywie wiele będzie zależeć od ustaleń w USA oraz warunków współpracy UE z Wielką Brytanią po Brexicie.

Istotna dla kursu złotówki będzie również polityka pieniężna prowadzona w Polsce. Obecnie Rada Polityki Pieniężnej mówi o sporej niepewności gospodarki, ale jednocześnie niektórzy jej członkowie wspominają o możliwej podwyżce stóp procentowych.

Według ekspertów w 2021 roku może dojść do ożywienia gospodarczego i skrócenia łańcucha dostaw. Choć inflacja może być wyższa niż wynika to z przewidywań NBP, to jeśli jej poziom będzie zgodny z oczekiwaniami, nie powinna mieć dużego wpływu na rynek.