Poważne zmiany w zwolnieniach lekarskich. L4 z nowymi standardami może sporo namieszać, jest ogromny haczyk
L4 po nowemu
Szykują się poważne zmiany dotyczące L4. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) mówi wręcz o rewolucji zarówno dla blisko 3 mln przedsiębiorców jak i 16 mln ubezpieczonych. Zakładają one, jak podaje “Rzeczpospolita”, że pracownicy będą mieli przyznane zasiłki chorobowe zaraz po wyjściu z gabinetu lekarskiego a firmy (zatrudniające powyżej 20 osób) nie będą już miały na głowie rozliczania składek na ubezpieczenia społeczne.
- Chcemy odciążyć biznes i przejąć od firm rozliczanie składek na ubezpieczenia społeczne. Dzięki automatyzacji rozliczeń to ZUS, a nie płatnik składek, będzie ustalać obowiązek ubezpieczeń społecznych i wysokość podstawy wymiaru składek oraz generować dokumenty rozliczeniowe - mówi w rozmowie z gazetą prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
ZUS, jak wyjaśnia Uścińska co miesiąc będzie przedstawiał przedsiębiorcy informację o ustalonej przez Zakład podstawie wymiaru składek dla każdego ubezpieczonego z uwzględnieniem danych z systemu e-ZLA (elektroniczne zwolnienia lekarskie) oraz wysokości należnych do zapłaty składek.
Czy to oznacza, że niedługo w firmach nie będą potrzebni księgowi? Jak na razie wydają się oni spokojni o dalsze zatrudnienie. – Trudno mi sobie wyobrazić, że ZUS poradzi sobie z tymi rozliczeniami, skoro obecnie ma problem z ujednoliceniem interpretacji przepisów między poszczególnymi oddziałami – mówi w rozmowie z “Rzeczpospolitą” Elżbieta Młynarska-Wełpa ze Stowarzyszenia Księgowych w Polsce. – Trzeba pamiętać, że przepisy dotyczące wypłaty zasiłków uzależniają wysokość świadczeń od treści obowiązujących w poszczególnych przedsiębiorstwach regulaminów pracy, a nawet od brzmienia umów zawartych z konkretnymi osobami. Rozumiem, że ZUS będzie znał te wszystkie szczegóły i na ich podstawie przyznawał świadczenia - dodaje.
Odwrócenie ról
Eksperci zwracają uwagę, że planowane zmiany to nie wiążą się jednak tylko z odciążeniem przedsiębiorców jeśli chodzi o wyliczenia i wypłatę świadczeń, ale też z narzuceniem przez państwowego ubezpieczyciela własnej interpretacji przepisów ubezpieczeniowych, co najpewniej doprowadzi do zwiększenia kwot napływających do funduszu ubezpieczeń społecznych. Dojdzie de facto do odwrócenia ról, gdyż do tej pory to ZUS mógł kwestionować rozliczenia przedsiębiorców niezgodne z jego interpretacją przepisów dopiero po kontroli, tymczasem za chwilę zastrzeżenia do wyliczeń ZUS będą mogli składać przedsiębiorcy.