Rosjanie chwalą się, że wynaleźli latający dywan. Kiedy zrobią butelki z dżinami?
Z tego artykułu dowiesz się:
Kto wynalazł latający dywan
Czego użyto do jego budowy
Czy choć trochę przypomina znane nam latające dywany z baśni
Latający dywan Rosji
"Arabska noc, jak arabski dzień ma w sobie ten żar, co sprawia, że czar chodzi z Tobą jak cień. [...] tu dziwów ze sto otacza Cię w krąg" - tymi słowami zaczynają się przygody sławnego Aladyna. Młodsze pokolenie to właśnie dzięki niemu usłyszało o latających dywanach, magicznych lampach z Dżinem i o tym, że miłość zwycięża wszystko.
Starszym latający dywan kojarzy się przede wszystkim z daleką, arabską kulturą, którą jako młodzi ludzie poznali dzięki "Księdze tysiąca i jednej nocy" - baśniach o pięknej Szeherezadzie, żonie tamtejszego sułtana. Jednakże latające dywany mają o wiele dłuższą historię, a we współczesnym świecie mityczny wynalazek postanowiono przeistoczyć w rzeczywistość. W jaki sposób?
Autorzy kanału "Garage 54" na platformie społecznościowej YouTube zaprojektowali latający dywan, który naprawdę może pomóc unieść się nad ziemią. Wszystko za sprawą kilku wentylatorów do nagrzewnicy oraz oraz specjalnego generatora mocy. Cóż, nie unosi się nad ziemią za pomocą magicznego pyłu czy delikatnego machnięcia ręką, ale na początek można uznać to za postęp.
Zabawni twórcy latającego dywanu wszystko dokładnie opisali i opublikowali na swoim filmiku umieszczonym na YouTube.
Latający dywan już jest. Kiedy możemy spodziewać się dżina i Aladyna?
Jak można zobaczyć na załączonym obrazku poniżej, konstrukcja takiego dywanu wymaga ogromnego nakładu pracy oraz sprzętu. Co więcej, twórcy nie są w stanie stwierdzić, że każdy latający dywan naprawdę uniesie się w powietrzu.
Niestety, ale w podróży rosyjskim latającym dywanem może przeszkodzić wcześniej wspomniany generator mocy, który zajmuje cały środek wynalazku. Eliminuje to możliwość podziwiania gwiazd czy romantycznych chwil, które przeżywali wspólnie Aladyn oraz księżniczka Dżasmina.
Krańcowe miejsca latającego dywanu zajęte są również przez wentylatory, a to w efekcie doprowadza do tego, że jedynie możemy na nim stać. Wysokość, na którą jest nas w stanie unieść latający dywan to zaledwie kilka centymetrów, dlatego marzyciele wysokich lotów mogą o nich zapomnieć.
Mimo tego, że Rosja wciąż próbuje stworzyć nam wschodnią wersję Aladyna to nie znalazł się jeszcze nikt, kto mógłby pełnić jego rolę. Cóż, nie ma nawet dżina, który wyskoczyłby z lampy po jej potarciu i spełnił nasze życzenia. Sam latający dywan również odstaje od oryginału, a to sprawia, że nie pozostaje nam nic innego jak znów przenieść się w magiczny świat baśni.