Lidl zmienia jedną usługę. Nie będzie już obioru produktów w markecie
Lidl rezygnuje z usługi click&collect, którą przez ostatni czas testowano w Poznaniu. Skąd taka decyzja, gdy to właśnie pandemia koronawirusa rozkręciła szał na tego typu usługi?
Z tego artykułu dowiesz się:
Dlaczego Lidl rezygnuje z click&collect
Gdzie jeszcze rozwinięto usługę
Czy inne sklepy posiadają możliwość zakupów online
Lidl żegna click&collect
Lidl jako jedna z pierwszych sieci sklepów natychmiast zareagował na pandemię koronawirusa i wprowadził usługę click&collect. W maju 2020 r. za pomocą platformy rezerwuj.lidl.pl niemiecki gigant umożliwił klientom rezerwację produktów i ich odbiór w sklepie. Możliwość była udostępniona tylko w jednym sklepie w Poznaniu.
Ostatecznie programu pilotażowego nie rozszerzono na kolejne sklepy, choćby te mieszczące się w newralgicznych punktach stolicy. W późniejszym czasie platforma została ulepszona, ale ostatecznie zamknięto ją 10 maja 2021 r.
Aleksandra Robaszkiewicz, szefowa komunikacji i CSR w Lidl Polska w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl potwierdziła wycofanie się Lidla z projektu. Dodała, że zebrane doświadczenia pomogą w organizowaniu kolejnych projektów sieci.
Rzeczniczka Lidla nie zdecydowała się wyjawić powodów decyzji niemieckiej firmy. Portal analizuje, że mogło być to spowodowane niskim zainteresowaniem ze strony klientów lub pochłaniało za dużo czasu pracowników i tym samym odciągało od innych obowiązków.
Lidl stawia na tradycję
Robaszkiewicz poinformowała, że na razie Lidl nie planuje rozwijania nowych obszarów działalności w zakresie e-grocery. Platforma rezerwuj.lidl.pl umożliwiała klientom rezerwację produktów spożywczych dostępnych na co dzień na lidlowych półkach. Zamówienia kompletowane były nawet w kilkanaście minut.
Za zakupy klient płacił przy kasie samoobsługowej, a minimalna wartość zamówienia musiała wynosić 50 złotych. Istnieje szansa, że Lidl nie zdecydował się na przedłużenie usługi, ponieważ klienci nie odbierali swoich paczek.
Usługę click&collect rozwinięto także w Kauflandzie, który wraz z Lidlem wchodzi w skład niemieckiej Grupy Schwarz. W tym dyskoncie usługa zyskała na dużej popularności i obecnie dostępna jest w 69 sklepach w całej Polsce.
Nie była to nowość w doświadczeniach Lidla ze sprzedażą internetową. Przypomnijmy, że od dwóch lat można kupić artykuły przemysłowe za pomocą strony lidl-sklep.pl. Jeszcze wcześniej została stworzona Winnica Lidla oferująca rezerwację alkoholu w sklepie.
Obecnie internetową sprzedaż produktów oferują wielkie hipermarkety, np.: Carrefour i Auchan. Z kolei Aldi, Netto, czy Biedronka nie posiadają swoich witryn do sprzedaży online. Portugalska sieć sklepów zaczęła w ostatnich czasach współpracować z Glovo.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]