BiznesINFO.pl Finanse Polacy masowo rezygnują z lokat. Pieniądze z banków jednak nie znikają
Pxhere

Polacy masowo rezygnują z lokat. Pieniądze z banków jednak nie znikają

30 stycznia 2021
Autor tekstu: Wiktoria Pękalak

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego Polacy rezygnują z lokat

  • Dlaczego banki wycofują lokaty ze swoich ofert

  • Czy można znaleźć jeszcze lokaty z korzystnym oprocentowaniem

Lokaty coraz mniej atrakcyjne

Lokaty są coraz częściej zamykane przez klientów wszystkich banków. Powodem jest skandalicznie niskie oprocentowanie, przez k tóre w ostatnich 10 miesiącach Polacy wycofali z depozytów 30 proc. oszczędności , podaje Forsal.

Portal powołując się na dane NBP, przypomina, że jeszcze przed wybuchem epidemii w Polsce gospodarstwa domowe trzymały na lokatach niemal 295 miliardów złotych. W ubiegłym miesiącu ta suma wyniosła już o wiele mniej - 209 miliardów złotych.

W ostatnich dniach z udostępniania lokat wycofał się także PKO BP . Usunięcie depozytów dotyczyło wszystkich kanałów sprzedaży: bankowości internetowej, aplikacji IKO czy bezpośrednich zleceń w oddziale.

Zaraz po PKO BP decyzje o usunięciu lokat z oferty podjęło Pekao SA , które na ten moment oferuje swoim klientom lokatę kwartalną z symbolicznym oprocentowaniem - 0,01 proc.

Pieniądze i tak na koncie

Mimo że wybieramy pieniądze z lokat, coraz więcej pieniędzy trzymamy na rachunkach bieżących, zarówno tradycyjnych kontach bankowych, jak i rachunkach oszczędnościowych. Portal podaje, że w ciągu 10 miesięcy rachunki bankowe poszerzyły się o 167 miliardów złotych. Wszystko dlatego, że staramy się coraz więcej pieniędzy gromadzić na “czarną godzinę”, wydajemy mniej i zostawiamy na koncie, ponieważ większość z nas uważa, że jest to bezpieczny i prosty sposób na gromadzenie pieniędzy.

Można znaleźć jeszcze lokaty z korzystnym oprocentowaniem

Forsal podaje, że osoby, które chcą oszczędzać na lokacie, mogą znaleźć jeszcze korzystne oprocentowanie (2-3 proc.). W przygotowanym przez portal zestawieniu znalazły się 4 instytucje z łącznie 6 ofertami lokat z oprocentowaniem 2-3 proc., jednak aby tyle zarobić, trzeba spełnić szereg dodatkowych warunków.

A warunków jest sporo. Zwykle oferty dotyczą lokat, z których można korzystać bardzo krótki czas (np. 3 miesiące), ponadto na lokacie nie można często odłożyć więcej niż 10-20 tys. zł.

Banki wymagają także założenia konta w banku, pobrania aplikacji na telefon i wiele innych. Samo otwarcie konta wiąże się przecież z licznymi wymaganiami, które obligują nas do aktywnego korzystania z rachunku, dlatego tak ważne jest dokładne czytanie umów i regulaminów.

Jak podaje portal bankowe depozyty, które w ogóle jeszcze funkcjonują, pozwolą nam zarobić 50 do 150 złotych, przy czym odsetek jest większy niż podczas korzystania ze statystycznej rocznej lokaty.

Lokaty nie chronią już przed inflacją

Niskie oprocentowanie lokat sprawiło, że nie chronią już one przed spadkiem siły nabywczej pieniądza. Eksperci z wielu różnych instytucji podają, że oszczędzając pieniądze, będziemy tracić i to jeszcze długo, ponieważ spodziewamy się, że inflacja będzie postępować w szybkim tempie jeszcze przez co najmniej dwa lata.

Ratunkiem jest coraz częściej dla Polaków inwestycja w detaliczne obligacje skarbowe, złoto, srebro, czy nieruchomości.

Obserwuj nas w
autor
Wiktoria Pękalak

Redaktor Biznesinfo. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, student filozofii. Wcześniej w miesięczniku "Teatr". Niestrudzenie projektuje zasadę ekwiwalencji z osi odbioru na oś kombinacji.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat