Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Mało kto wie, a od piątku jest nowa kara. Ty też możesz zapłacić 500 zł mandatu
Radosław Święcki
Radosław Święcki 07.09.2020 02:00

Mało kto wie, a od piątku jest nowa kara. Ty też możesz zapłacić 500 zł mandatu

Od piątku strażnicy miejscy mają prawo nałożyć mandat za brak deklaracji śmieciowej
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Straż miejska może nałożyć mandat za śmieci

Być może nie wszyscy wiedzą, że w piątek 4 września weszła w życie nowelizacja rozporządzenia w sprawie wykroczeń. Umożliwia ona straży miejskiej/gminnej nakładanie mandatów (w maksymalnej wysokości 500 zł) osobom, które nie złożyły deklaracji śmieciowej na podstawie której ustalana jest wysokość opłaty za wywóz śmieci.

Jak podaje “Rzeczpospolita”, kary na podobnym poziomie może spodziewać się również mieszkaniec gminy, który w deklaracji podał, że pod danym adresem mieszka mniej osób niż w rzeczywistości, by w ten sposób płacić mniej za wywóz odpadów. Z mandatem będą musiały liczyć się także osoby, które zadeklarowały, że założą kompostownik, a nie zrobiły tego, bądź posiadają go, ale z niego nie korzystają, a płacą mniej za odpady.

Do nowych przepisów z entuzjazmem podchodzą samorządowcy. – O taki przepis zabiegamy od dawna. Do tej pory straż miejska, jeżeli ustaliła, że dana osoba nie złożyła deklaracji i nie płaci za śmieci albo nie kompostuje, co najwyżej mogła dać jej pouczenie. Grzywna jest zdecydowanie lepsza. Nie bez znaczenia jest również nieuchronność kary – komentuje w rozmowie z “Rzeczpospolitą” Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

Zmiana podoba się również burmistrzowi podwarszawskich Marek, tyle, że nie ma kto jej tam realizować. Powód? Marki nie mają straży miejskiej. - Nowe przepisy nie pomogą nam. Nie mamy straży. Problem z niepłacącymi mamy za to duży. Szacujemy, że ok. 9–10 tys. osób nie płaci za odpady. Walka z nimi jest trudna. Nie mamy odpowiednich narzędzi prawnych – mówi Jacek Orych, burmistrz Marek.

Co z mieszkańcami bloków?

Z kolei zarządcy nieruchomości wskazują na niedociągnięcia nowych przepisów, podkreślając, że będą one trudne w egzekwowaniu wobec mieszkańców bloków. 

– Takie mandaty mogą być jakąś dolegliwością dla właścicieli domów jednorodzinnych. Łatwo bowiem udowodnić, że nie segregują odpadów lub nie płacą za ich wywóz. W wypadku mieszkańców bloków jest to nierealne. W każdym budynku naszej spółdzielni mieszka od 500 do 1000 osób,jak więc udowodnić konkretnej osobie, że nie segreguje. Przecież nikt nie zatrudni babci śmietnikowej ani nie zamontuje całodobowego monitoringu przy śmietniku – komentuje Dariusz Śmierzyński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Ruda" w Warszawie.

Tagi: Mandat